Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Sob 19:40, 14 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Nic już nie powiedziała, tak jak prosił. Odwzajemniła jego pocałunek. Dłonią rysowała serca na jego torsie tak jak w ich noc poślubną. cichutko nuciła ich wspólną piosenkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:46, 14 Lip 2012    Temat postu:

Marco

A ty? Widzę, że wręcz przeciwnie.

Odparł oschle, nie spuszczając wzroku z kieliszka.

Idź się baw ze swoim kumplem, ja mam zamiar dziś samotnie spędzić ten dzień. Przeszkadza ci to?

**********

Sara

W takim razie dzisiaj Sonrisa musi zabrać się z nami, bo nie mamy z kim ją zostawić.

Powiedziała chwytając na ręce z czułością małego pieska, który zaczął myrdać i łaskotać ją swoim ogonkiem.

Jedziemy?

Zapytała i wraz z Mili poszły do auta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Sob 19:49, 14 Lip 2012    Temat postu:

Victoria

Mam prawo do rozrywki, po męczącej próbie.

Pokręciła głową.

Widzę, że Corina musiała ci dać nieźle w kość skoro siedzisz tu sam i się upijasz. twoje życie. Rób co chcesz, ale informuję, że mam Cię na oku. Nie chcę żadnych niespodzianek.

Nachyliła się i złożyła na jego ustach pocałunek, po czym wróciła do swojego stolika. Z jednej strony miała ochotę zostać z Marco, ale wiedziała, że wtedy może miec zepsuty dzień a tego nie chciała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 19:52, 14 Lip 2012    Temat postu:

Milagros

Zeszła na dół i wraz z kuzynką i nowym członkiem rodziny ruszyły w kierunku miasta gdzie w pierwszej kolejności odwiedziły wielki sklep zoologiczny kupując dla pieska wszystko. Od przyrządów do kąpieli po różnego rodzaju karmy i odżywki

haha, jak tak dalej pójdzie to nie zostanie nam nic na sukienki na jutrzejszy wieczór.


zaśmiała się gdy wsiadały z powrotem do samochodu


=----------------------------------

Dawid

Po treningu zagadną do Daniela

Jutro sara będzie moja.

Mówił podekscytowany nie tyle zakładem co samą Sarą. Wpadł. Nie wiedział nawet jak i kiedy ale przez ten czas kiedy jak oszalały starał się w jakiś sposób zyskać jej przychylność zakochał się, ale sam nie miał o tym jeszcze zielonego pojęcia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Sob 20:02, 14 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:02, 14 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Tak, mamo. Będę grzeczny, bo jeszcze zechcesz mi zniszczyć życie...

Odparł z myślą o tym co zrobiła Corinie.

Idź i baw się dobrze w towarzystwie tego faceta.

Dodał po chwili, wypijając duszkiem kolejną tequile.

*********

Sara

Nie obawiaj się moja droga. Mam jeszcze oszczędności na koncie więc i na odstrzałowe sukienki na jutro wystarczy nam pieniędzy.

Powiedziała z uśmiechem, gdy kończyły swoje zakupy.

A nasz mały pieszczoszek też musi mieć coś z życia.

*********

Daniel

A ty znowu swoje....

Westchnął z uśmiechem.

Ale ja za to mogę się pochwalić, że jutro i Milagros będzie moja. W moim przypadku jest jednak o wiele prościej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 20:06, 14 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Jakoś Ci nie wierzę.

Zaśmiał się po czym poklepał przyjaciela po ramieniu


Choć w sumie może i masz rację? Widziałem jak się na Ciebie patrzy. Jest kompletnie zakochana. Ale i Sara będzie moja. Dziś z rana miałem okazję się o tym przekonać.

------------------------------

Milagros


Tak jest panie kapitanie!

Zaśmiała się siadając obok Sary i trzymając na kolanach pieska


To teraz? Kierunek centrum! a najlepsze sukienki niech przygotują się, że będą tylko nasze!

--------------------------------------

Corina

Przez cały wieczór nie mogła znaleźć sobie miejsca. Ciągle myślała tylko o Marco i o tym co zrobił. Ich wspólny tydzień był czymś magicznym. Gdy poznała go lepiej wiedziała, że to zabawny i kochany facet.

Jeśli coś z tego wyjdzie na pewno dam mu szansę...

Pomyślała wspominając jego słowa. Postanowiła, że mimo całego cierpienia nie da się życiu i nie zgubi swojej radości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:12, 14 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Myślisz? Ja też uważam, że Mili ma się ku mnie, a to ułatwia mi zadanie i dziewczyna niedługo padnie mi w ramiona.

Powiedział z uśmiechem.

A co takiego się dziś wydarzyło, że jesteś taki pewien wygranej?

*********

Sara

Zabiorę cię do najlepszego, a zarazem najdroższego i mojego ulubionego sklepu. Od czasu do czasu zdarzy się mi tam gościć i upolować coś ładnego.

Roześmiała się, gdy były już pod centrum.

Obie będziemy jutro zachwycać!

*********

Marco

Gdy skończył pić kolejną tequilę kelnerka powiedziała, że nie może mu więcej sprzedać, gdyż dbają o reputację baru, a on ledwo już patrzył na oczy gdyż upił się.

Też mi dobry bar....

Prychnął tylko wychodząc z baru i ledwo trzymając się na nogach.

No toś się dorobił... za kółko raczej nie wsiądziesz... pijany jesteś...

Roześmiał się, kierując się spacerem do domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 20:16, 14 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Wracając do domu opowiedział przyjacielowi o swoim pomyśle podarowania sarze pieska

I wyobraź sobie, że wszystko widziałem. Pękała z radości.

Mówił a na jego twarzy samoistnie zagościł uśmiech

------------------------------------

Mili


Wchodząc do Centrum oddały pieska do pobliskiego salonu dla zwierząt a same udały się na zakupy. Mili juz po chwili przypadła do gustu niebieska wiązana na szyję delikatna sukienka z zadziornymi rozporkami po bokach

Ta jest piękna! Pobiegnę do przymierzalni

Po chwili pokazała się kuzynce

I jak wyglądam ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:22, 14 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Nareszcie trafiłeś w dziesiątkę i się udało.

Powiedział zaskoczony, że tak dobrze mu dziś poszło.

Może jutro będzie dla ciebie milsza po tym czym ją obdarowałeś?

*********

Sara

Wow!!

Odparła z uśmiechem na widok kuzynki.

Wyglądasz jak nie ty! Olśnisz wszystkich i zawładniesz sercami wszystkich mężczyzn!

Powiedziała rozpromieniona na widok zadowolonej Mili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 20:26, 14 Lip 2012    Temat postu:

Milagros

Tak myślisz? W sumie wiesz dobrze, że wolała bym zdobyć serce jednego konkretnego

Zaśmiała się serdecznie słysząc przeciągły gwizd jednego z mężczyzn który właśnie mijał ich sklep


Haha, chyba ta reakcja mówi sama za siebie prawda? Pobiegnę się przebrać a ty wyszukaj czegoś dla siebie.

--------------------------------------

Dawid

Na pewno...a przynajmniej mam taką nadzieję. Choć wiesz...ten zakład już tak bardzo mnie nie obchodzi...

Wyznał przyjacielowi

A powiedz mi lepiej. Ten cały Miligol z którym mnie zapoznałeś wczoraj podczas gry. Przyjdzie jutro na imprezę? Mówiłeś coś, że chcesz go przedstawić trenerowi...

-----------------------------------

Corina

Wzieła ciepły prysznic i szybko położyła się do łózka chcąc jak najszybciej by nadszedł jutrzejszy dzień i znów będzie mogła spotkać Marco. Choć tak naprawdę sen nie przychodził gdyż była zbyt pełna najróżniejszych emocji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:35, 14 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Moja droga już podbijasz serca innych więc jutro tym bardziej zdobędziesz serce tego, który najbardziej ci się podoba. Jestem tego pewna.

Powiedziała, puszczając jej oczko i szukając czegoś dla siebie. Po chwili znalazła sukienkę, która jej się spodobała - była biała, krótką i koronkową.

Ta będzie idealna. Do niej dobiorę jakąś ładną kolię.

*********

Daniel

Nie obchodzi cię? Ale chciałbyś wygrać? Nie prawdaż?

Zapytał będąc po części zaskoczony słowami kumpla.

Powiedziałem mu wczoraj, żeby przyszedł na imprezę jeśli chce wbić się do naszej drużyny. Na pewno więc nie wzgardzi taką propozycją, bo może otworzyć to drzwi do jego kariery.

**********

Marco

Wkrótce doszedł do domu jednak wciąż kiwając się na nogach. Przy okazji stłukł wazon. Nie minęła chwila aż runął na kanapę oddając się snu i ciesząc się, że przez alkohol nie musi już myśleć o Corinie, która zapadła mu nie tyle w głowie co w sercu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 20:38, 14 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

To znaczy chcę wygrać...ale nie po to by nie stracić samochodu ale by...

Zachwiał się zaskoczony swoimi słowami. Przez moment nie wiedział co odpowiedzieć gdy wysiadali z samochodu

No sam wiesz....

-----------------------------

Milagros

Przebrała się i podała sukienkę ekspedientce

Fiu fiu! W takim razie jutro Dawid padnie jak długi! Wyglądasz w niej olśniewająco

Skomentowała wybór kuzynki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:44, 14 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Sam wiem? No właśnie nie wiem...

Odparł przyglądając się uważnie swojemu kumplowi.

O co chodzi, bracie? Co ty przede mną ukrywasz?

*********

Sara

Ważne, żebym ja się czuła w niej fantastycznie i pięknie.

Powiedziała z uśmiechem, gdy obie dokonały zakupu.

To co? Teraz idziemy zobaczyć na buty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Sob 20:48, 14 Lip 2012    Temat postu:

Milagros

Spędziła z kuzynką jeszcze dwie godziny w centrum kupując buty i dodatki a także umawiając się na jutro z kosmetyczką i fryzjerką. Po czasie wróciły do domu kompletnie skonane

Padam z nóg. Trzeba się szybko zregenerować by na jutro mieć siły na wszystko!

--------------------------------

Dawid

Sam nie wiem...Ale ona podoba mi się inaczej niż wszystkie kobiety

Odparł po czym napisał do Sary


"I jak piesek? Nie będzie sprawiał problemów. Wybrałem najsłodszego z myślą o Tobie. I oby zawsze na Twej twarzy wywoływała tak samo uroczy uśmiech jak ten dzisiejszy"

Chyba nie mam takiego twardego serca jak Ty!

Zaśmiał się

-------------------------------------

Corina


Przebrana jak zwykle w wygodny i podkreślający jej figurę strój do tańca prowadziła poranne lekcje czekając z niecierpliwością na Marco. Gdy skończyła zajęcia przeszła do innej sali w której ćwiczyli i podeszła do okna.


Dlaczego jeszcze go nie ma?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:56, 14 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Jej, ja też siadam... chyba moje baterie się wyczerpały, a na jutro muszę być naprawdę naładowana do pełna.

Powiedziała, gdy ich piesek zaczął latać im pod nogami domagając się zabaw.

A ten malec nam chyba nie chce dać odpocząć...

Roześmiała się, gdy nagle otrzymała smsa i odczytała go z uśmiechem, pokazując Milagros.

Skąd wie jaki miałam uśmiech?

Zapytała i odpisała chcąc być miła:

"Dziękuję, piesek słodki. Zawsze marzyłam o takim. Jak mogę się odwdzięczyć? Błagam, nie proś o nic głupiego."


*********

Daniel

Teraz to pogwałciłeś moje uczucia.

Powiedział udając obrażonego, a po chwili znów się uśmiechając.

Ale nie myśl, że ja jestem taki twardy za jakiego mnie uważasz. Milagros wzbudza we mnie też pozytywne uczucia, takie jak żadna inna....

**********

Marco

Spóźnił się jakieś 20 minut, ale to przez to, że wczoraj się trochę upił i nie obudził go budzik, a poza tym strasznie go suszyło rano. Po chwili zdyszany jednak był już na miejscu.

Przepraszam za spóźnieniu. Już nigdy to się nie powtórzy. No... no i dzień dobry.

Powiedział, ale już bez uśmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 26 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin