Atak na miłość !

Bombon

Daniel

Jesteś idealna i masz same zalety! Zero wad! Kobieta perfekcyjna!

Odparł z uśmiechem, czule dotykając jej policzka.

Nie martw się, kochanie. Masz na to moje słowo, że David z nią jest i zwróci ją całą i zdrową do domu. Znam bardzo dobrze swojego przyjaciela i wiem, że nie jest zdolny skrzywdzić kogokolwiek tym bardziej jej... Ufasz mi??

************

Sara

Mhm... dwie połóweczki pomarańczy! Romantyk się znalazł...

Zaśmiała się pod nosem.

Myślisz, że będzie nam się dobrze układało? Ja nie szukam czegoś na chwilę... tym bardziej nie szukam chłopaka na jedną noc. Może kiedyś byłam nieco inna... jako nastolatka...

Zaczęła, ale po chwili wybuchnęła śmiechem.

Nie, nie, to zostawię dla siebie...

Pecas

Dawid

Spojrzał na kobietę podejrzliwie

Jakaś bujna mroczna przeszłość ? Mam się bać?

Spytał ze śmiechem

-------------------------------

Milagros

Tobie najbardziej na świecie!

Odparła przytulając się do niego bardzo mocno

Jesteś najcudowniejszą osoba jaką poznałam !

Bombon

Sara

Troszeczkę... każdy ma za sobą mroczną przyszłość...

Uśmiechnęła się tajemniczo na jego minę.

No co? Ty też nie jesteś święty...

Roześmiała się, drażniąc się z nim.

Kobieta powinna być tajemnicza, a jakbym ci zdradziła wszystko od razu to byś się szybko znudził.

************

Daniel

Naprawdę tak uważasz? Przecież ja diabeł wcielony!

Powiedział ze śmiechem.

Uwielbiam twój uśmiech... taki szczery i piękny...

Pecas

Milagros

Aj przestań ! Bo jeszcze wpadnę w samozachwyt albo co gorsza wyrosną mi skrzydła i tylko patrzeć jak odfrunę przez to okno!

Mówiła a z jej twarzy nie znikał uśmiech

------------------------

Dawid

Masz rację lepiej nic nie mów bo jeszcze się znudzę i co wtedy ?

Odparł po czym zatrzymał auto przed wyjazdem z lasu i spojrzał na kobietę

Na prawdę myślisz, że mógłbym się Tobą znudzić ? Ja tylko tak głupio wyglądam w rzeczywistości jest zupełnie inaczej.

Ania:D

Rose

Miałaś ją pilnować ! Dlaczego jej nie przypilnowałaś, renato ?

Zdenerwowała się na przyjaciółkę. Podała jej loda a swojego i Elisy oddała jakimś dzieciom. Zadzwoniła do rodrigo i powiadomiła i zagubieniu się Elisy. Zaczęła jej szukać.

****

Victoria

Co ? O czym ty mówisz.

Popatrzyła na niego zszokowana. Dopiero po chwili zaczęła się czegoś domyślać.

Omotała Cię tak ? Miałeś na to nie pozwolić. Nie myślisz, że pozwolę Ci wszystko zepsuć !

Bombon

Daniel

Nawet nie próbuj mi tu wyfruwać motylku...

Powiedział ucałowawszy ją w oba policzki.

Zaraz pewnie wróci twoja kuzynka, więc będę się zbierał... ale za nic na świecie nie potrafię się z tobą pożegnać.

**********

Sara

Rzeczywiście głupio wyglądasz i głupio mówisz.

Roześmiała się, wiedząc że żartuje.

A tak naprawdę... to wolę najpierw przeczekać czy nasz związek przetrwa. Później okaże się, że jesteś draniem i to takim, który zna wszystkie moje sekrety. Niedoczekanie moje.

Powiedziała ze śmiechem, gdy podjechali pod dom.

***********

Renata

Nie zwalaj winy na mnie! Powiedziałam ci dokładnie że idę za ten czas zadzwonić. Elisa stała koło ciebie... to ty jesteś jej matką...

Zrzuciła winę na Rose.

Ale teraz zajmijmy się poszukiwaniem a nie szukaniem winnego!

************

Marco

I znowu dramatyzujesz...

Jęknął znużony, wstając i z nerwów zapalając papierosa, choć dawno tego nie robił.

Nie potrafię po prostu z tobą żyć bo nic do ciebie nie czuje. Poza tym wciąż mi rozkazujesz, dyrygujesz mną i wściekasz się o byle co. A ja powoli wariuję w twoim towarzystwie. Głowa mnie od ciebie boli!

Pecas

Daniel

Oj Ty wariatko !

Zaśmiał się gdy wjechali znów na drogę główną. Całą drogę do domu Sary śmiali się i żartowali. Gdy zaparkował pod jej domem pocałował ją

Zobaczymy się wieczorem?

--------------------------------

Milagros

Cierpisz dokładnie na to samo co ja!

Zaśmiała się przytulając się do niego

Ja bez Ciebie już chyba żyć nie umiem!

Bombon

Sara

Pozwól, że się zastanowię...

Odparła nachylając się ku niemu.

Jeśli ładnie poprosisz i się postarasz to chętnie, a nawet bardzo... czekam na niespodzianki i propozycje.

Powiedziała i pocałowała go w usta.

Do zobaczenia!

**********

Daniel

No i ładnie... teraz to jesteśmy uzależnieni od siebie! Do czego to doszło.

Powiedział żartobliwie.

Ale naprawdę chyba już na mnie pora. Odprowadzisz mnie do drzwi, skarbie?

Pecas

Dawid

W takim razie zapraszam Cię na kolację o 21!

Rzucił gdy ta odchodziła. Wysiadł z samochodu i oparł się o maskę czekając na Daniela

-------------------------------

Milagros

Ale musisz mnie najpierw pocałować!

Odparła ze śmiechem

Bombon

Sara

Mhm! Będę czekać na ciebie!

Powiedziała i pomachała do niego, wysyłając całusa i znikając w mieszkaniu. Weszła do środka i siadła na komorze, zdejmując buty.

Mili, już jestem!!

***********

Daniel

Jak tak ładnie prosisz....

Uśmiechnął się i przyciągnął ją do siebie, składając na jej ustach pocałunek.

Teraz jeszcze bardziej nie chcę cię opuszczać.

Pecas

Milagros

Uśmiechnęła się do niego zadziornie i aż podskoczyła na głos kuzynki

Wpadnij o 20!

Szepnęła wstając

Fajnie...

Odkrzyknęła lekko speszona i pociągnęła chłopaka za rękę

Tylko nie zapomnij!

Wyszła z kuchni i uśmiechnęła się do Sary

Daniel już wychodzi...

Bombon

Sara

Uśmiechnęła się i skinęła głową.

Dzięki za opiekę nad Mili.

Odparła, na co Daniel odpowiedział:

Nie ma za co. Dotarła bezpiecznie i cało do domu. Na razie.

Powiedział z uśmiechem, opuszczając dom, a Sara spojrzała na uśmiechniętą Mili.

Mmm... a co to za uśmiech??

Pecas

mili

Zaczęła bawić się kosmykiem swoich włosów

Hmmm nie wiem nie wiem...

Zaśmiała się

Może tak śmieje się zakochana kobieta ?Ale o ile wzrok mnie nie myli na Twojej twarzy widnieje identyczny uśmieszek co na mojej...

------------------------------

Dawid

Gdy ujrzał wychodzącego z domu mężczyznę pomachał do niego a gdy ten podszedł do jego samochodu uściskał go i przybił piątkę

Całą noc tu spędziłeś? Czyżbyś chciał mi o czymś opowiedziec?

Bombon

Sara

Nie da się już chyba ukryć przed tobą żadnych faktów, bo wczorajsza czy też dzisiejsza noc potwierdza twoje przypuszczenia.

Roześmiała się.

Ale najpierw muszę wziąć prysznic i przebrać się w coś wygodnego.

**********

Daniel

Powiem ci, że mnie chyba trochę mniej spotkało szczęścia niż ciebie...

Powiedział mając na myśli kłamstwo Milagros.

A twoja mina oznacza, że za godzinę mam się stawić z miotłą i mopem u ciebie?

Pecas

Dawid

Nie...nic...

Spytał zdziwiony

Zaskakujesz mnie...Choć ja muszę pochwalić się, że wszystko poszło zgodnie z planem.

Zaśmiał się

Ale nie będę taki okrutny. Uznajmy, że nie było żadnego zakładu i niczego nie musisz sprzątać. Znaj moje chamskie serce

Ponownie roześmiał się na minę przyjaciela

Tak dobrze słyszysz!

------------------------------------

Milagros

Wypuściła pieska tylnymi drzwiami do ogrodu i wróciła do kuzynki

Śniadanie jest gotowe więc jak weźmiesz prysznic od razu coś zjedz i opowiesz mi dokładnie co wydarzyło się między Tobą a Dawidem a ja w tym czasie też wezmę prysznic i przebiorę się. Dziś wychodzimy z Danielem na dyskoteke

Zaczęła tańczyć wchodząc po schodach

Tak dawno nie byłam na żadnej imprezie!