Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:46, 18 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

W takim razie muszę ci pogratulować, mistrzu!

Powiedział ze śmiechem.

W sumie z Mili spędziłem... same miłe chwile, ale okazało się, że zrobiła mnie w konia i pewnie śmiała się ze mnie.

Burknął.

Ale mówisz na serio?

Spojrzał na niego jak na UFO.

Wygrałeś zakład... myślałem, że zechcesz odebrać swoją nagrodę ale tym lepiej dla mnie. Uf... odetchnąłem z ulgą.

*********

Sara

Cieszę się, że jesteś szczęśliwa!

Krzyknęła gdy weszła do swojego pokoju. Zrzuciła sukienkę i wzięła szybki prysznic. Po 15 minutach przesuszyła trochę włosy i spięła jeszcze nieco wilgotne w kucyka. Założyła wygodne szorty i bluzeczkę na szelkach schodząc na śniadanie.

Same pyszności przygotowałaś!

Krzyknęła, czekając na kuzynkę i nakładając sobie na talerz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 19:58, 18 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Okłamała? A ma twarz aniołka!

Oparł się o samochód i założył ręce na piersi

Ale nie ważne. W końcu i tak chcesz się tylko zabawić jak ze wszystkimi...Wyznam Ci , że ja chyba czuję coś do Sary...dlatego przyrzeknij mi, że to co wydarzyło się 10 dni temu nie istnieje...

Poprosił przyjaciela

---------------------------

Milagros


Wzięła długi prysznic ciągle rozmyślając o Danielu. Nie mogła się wprost doczekać wieczora i tego by mogli wyjść na dyskotekę. Wilgotne włosy od razu nawinęła na wałki i przebrała się w coś luźnego po domu. Zeszła na dół do kuzynki. Gdy nalała sobie soku do szklanki usiadła na blacie


Opowiadaj...jak było z Dawidem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Śro 20:08, 18 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Ty lepiej wracaj do siebie. Sama odnajdę córkę.

Powiedziała wściekła na Renatę i samą siebie. Pytała każdego po kolei czy nie widzieli ich córki.

****

Victoria

To się wyprowadzaj ! Ale nie waż mi się pokrzyżować naszych planów bo jestem zdolna do wszystkiego....

Powiedziała wściekła.

P.S ja weszłam tylko by odpisac... jutro będe koło 13.00


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:08, 18 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

No widzisz... nawet anioły potrafią wystawić rogi.

Westchnął głęboko.

Wow, aż tak cię wzięło? Nie no... jestem zaskoczony, bo nie wiedziałem, że ty kiedykolwiek się w kimś zakochasz. Wpadłeś mój kolego a że jestem twoim dobrym kumplem to nie zamierzam się wsypać. Masz załatwione moje milczenie!

Uśmiechnął się.

**********

Sara

Nachyliła się ku niej z uśmiechem.

Cudownie...

Powiedziała prawdę.

Miałaś rację przekonując mnie do tego, żebym się otworzyła na miłość. Nie sądziłam, że wszystko może być tak piękne, a David tak czuły, opiekuńczy i... cudowny! Wprost cudowny!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 20:13, 18 Lip 2012    Temat postu:

Milagros

Ale nie lepszy niż Daniel!

Odparła na słowa kuzynki odstawiając szklaneczkę i zeskakując na podłogę po czym podeszła do dziewczyny i przytuliła ją


Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, ze w końcu odważyłaś się na ten krok i jesteś szczęśliwa. Na prawdę zasługujesz na księcia z bajki i wydaje mi się, ze Dawid nim właśnie jest.

-----------------------------------

Dawid


Dzięki bracie! Wiedziałem, że na Ciebie można zawsze liczyć. Na razie spadam. Muszę odespać nieprzespaną noc i przygotować się na kolację z moją dziennikarką!

Wsiadł do samochodu i krzykną przez odsuniętą szybę

A takie autko sprawię Ci na kolejne urodziny skoro tak bardzo Ci się podoba ! Do zobaczenia jutro na treningu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:35, 18 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Mam nadzieję... nie chciałabym się na nim rozczarować bo bardzo by to bolało. Jednak on nie skrzywdzi mnie. Widzę w jego oczach, że czuje o mnie to samo co ja do niego.

Odparła z uśmiechem.

A tobie jak poszło? Opowiadaj bo i tobie oczka się świecą...

*********

Daniel

No to potem zdasz mi reportaż!!

Roześmiał się do niego.

Ja za to później wyskakuję na imprezę z Mili. Mam pewne plany, ale o nich narazie nie mogę cię powiadomic.

Powiedział.

Zapamiętam to sobie bo za dwa miesiące moje urodziny!! Na razie!!

Krzyknął za nim i sam wskoczył do swojego samochodu, odjeżdżając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 20:55, 18 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Spoko! Nie bój nic!

Odkrzyknął odjeżdżając i kierując się prosto do swojego mieszkania w apartamencie


Sara...Sara...moje słoneczko

Szepnął wchodząc do domu a z jego twarzy nie znikał uśmiech. Rozebrał się już w drodze do łazienki. Jednak jak wielkie było jego zaskoczenie gdy po wejściu do niej w kabinie prysznicowej zastał nie kogo innego jak swoją byłą dziewczynę Esther


Esther!? do cholery co ty tu robisz?

Krzyknął skrępowany chwytając za pierwszy lepszy ręcznik i przykrywając nim biodra. Dziewczyna jedynie wybuchnęła śmiechem nie krępując się przybyciem właściciela domu

Dziwi Cię moja obecność?

Spytała słodko

Może umyjesz mi plecy? Potrzebowałam kogoś do pomocy zjawiłeś się w odpowiednim momencie....

-------------------------------------------

Milagros

Usiadła po turecku na krześle obok chwytając do ręki jedną z grzanek i zajadając się opowiedziała kuzynce o swojej nocy z Danielem


Jest na prawdę cudowny...jest moją pierwszą i chcę by był ostatnią miłością w moim życiu. Wierzę także, że i Tobie i Dawidowi będzie układało się tak cudownie jak teraz przez cały czas...

P.S

Esther to tak na szybko Very Happy pisząc poczułam chęć by coś takiego napisać Smile zdradzę szczegóły na gg Klau :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Czw 14:22, 19 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Ty lepiej wracaj do siebie. Sama odnajdę córkę.

Powiedziała wściekła na Renatę i samą siebie. Pytała każdego po kolei czy nie widzieli ich córki. Kiedy poszukiwanie nie przyniosło efektów, pojechała do pracy do rodrigo. Weszła do jego gabinetu i z płaczem wtuliła się w niego.

Zgubiłam Elisę... Rodrigo... Nie chcę by historia się powtórzyła... Nie chcę teraz stracić córki...

Szlochała i cała się trzęsła z obawy, że historia z przed lat sie powtórzy i teraz straci córkę tak jak wtedy siostrę.

****

Victoria

To się wyprowadzaj ! Ale nie waż mi się pokrzyżować naszych planów bo jestem zdolna do wszystkiego....

Powiedziała wściekła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czw 14:26, 19 Lip 2012    Temat postu:

Rodrigo

Gdy tylko usłyszał jej słowa odepchną ją od siebie i krzykną


Jak mogłaś zgubić moją córkę?! Jesteś skończoną kretynką! Nie można Ci już nawet powierzyć dziecka pod opiekę!

Krzyczał wściekły nie panując nad słowami. Był tak zdenerwowany, że wybiegł z gabinetu


Trzeba pojechać na policję ! Moja Elisa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Czw 15:11, 19 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Nie spodziewała się takiej reakcji męża. Usiadła na podłodze w jego gabinecie i nie przestawała płakać.

Jego córkę ? Przecież to także moja córka. To nasza córka, a on powiedział tak jakbym była jej macochą a nie rodzoną matką.

Płakała coraz bardziej. Liczyła, że Rodrigo jakoś ją pocieszy a on ją tak potraktował. Teraz wiedziała, że wizyty u psychologa nie mają sensu. W końcu on już jej nie kocha, tego jest pewna.

Jestem kretynką ? Może i ma rację, ale nie potrafił mnie zrozumieć ....

Wstała i cały czas płacząc wyszła z gabinetu i wsiadła do samochodu. Odpaliła go i ruszyła przed siebie. Łzy zamazywały jej obraz, ale wcale ją to nie obchodziło.

Niech się dzieje wola nieba...


P.S Zrobimy tak, że Corina odwiezie Elisę do domu i Rodirgo jak wróci to podziękuję i po chwili dowiedzą się o wypadku Rose ok ? I Rose w szpitalu jak przyjda powie, że chce rozwodu ok ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania:D dnia Czw 15:12, 19 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:58, 20 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Jestem pewna, że na pewno wam się ułoży. Zbyt wcześnie oceniłam Daniela, ale teraz widzę, że facet cię kocha i ma do ciebie słabość.

Odparła z uśmiechem, chwytając swoją podręczną torbę.

Muszę załatwić kilka spraw na mieście i odwiedzić mamę. Podwieźć cię gdzieś?

************

Marco

Zapominasz, że ja też jestem ulepiony z tej samej gliny i też jestem zdolny do wszystkiego moja kochanieńka...

Odgryzł się jej, zabierając swoją kawę i gazetę i idąc do swojego pokoju.

Daj mi tylko kilka dni, a mnie nie będzie.

************

Renata

Ależ ja myślałam, że mogę ci jakoś pomóc!

Krzyknęła, ale Rose już nie było. Zrezygnowana więc udała równie zrozpaczoną co jej przyjaciółka, a gdy ta zniknęła z jej oczu uśmiechnęła się do siebie i w ramach uczty kupiła sobie podwójną porcję lodów.

************

Daniel

Gdy wrócił do domu był cały w skowronkach. Podśpiewywał sobie pod nosem choć wciąż dręczyła go ta cała sytuacja z Milagros.

Nie mogę uwierzyć, że tak ze mnie zadrwiłaś...

Jęknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 12:02, 20 Lip 2012    Temat postu:

Victoria

Jeszcze mnie nie znasz, kochanieńki Marco.

Syknęła przez zaciśnięte zęby. Już nic więcej się do niego nie odezwała. Niech siedzi jeszcze kilka dni. Będzie musiała opracować na wszelki wypadek kilka planów, gdyby Marco okazał się zdrajcą. A zdrajców nie tolerowała. Na szczęście słyszała dużo o jakiejś bandzie panującej w Costa Brava. Nie bedzie łatwo znaleźć tą bandę ale kto wie czy się jej nie przydadzą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 12:09, 20 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Gdy mała już się uspokoiła i zjadła obiad podała jej swoje imie i nazwisko a dziewczyna korzystając z książki telefonicznej odnalazła adres domu dziewczynki i zadzwoniła tam. Na szczęście odebrał Rodrigo i po 10 minutach był już w domu u Coriny


kochanie tak się o Ciebie bałem! Już więcej nie zostawię Cię samej z mamą! Jak ona mogła być tak nie odpowiedzialną i Cię zgubić?!

Mówił dziękując jednocześnie Corinie za opiekę nad córką. Gdy wyszli zrobiła sobie herbaty i zrezygnowana usiadła na kanapie


Ahh...co za dzień...i tyle dziwnych uczuć związanych z tą małą...

--------------------------------

Milagros

I Oby i dla Ciebie i Dawida świeciło słońce! Tak jasno i promiennie jak dla mnie i Daniela.

Odparła po czym jeszcze raz uściskała kuzynkę


Nie dziś mam wolne więc zostanę w domu i posprzątam, zgotuje obiad, pobawię się z małą. A potem będę szykować na spotkanie z Danielem.

---------------------------------

Dawid


W mig wyskoczył z łazienki i szybko zaciągną na siebie spodnie i podkoszulek po czym wrócił do łazienki.


Esther co Ty tu robisz? Nie mówiłaś mi nic o swoim powrocie z Włoch! Myślałem, że już o mnie....

Nie dokończył gdyż dziewcyna w tym samym czasie obdarzyła go pocałunkiem któremu nie mógł się oprzeć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 12:13, 20 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Cały czas płakała coraz bardziej i coraz bardziej łzy zamazywała jej obraz widzenia. A przecież prowadziła samochód. Była rozżalona, smutna a zarazem wściekła. Na siebie, że zgubiła córkę i na Rodrigo, że tak ją potraktował. Nawet na Renatę za to, że nie patrzyła co robi jej córeczka.

Boże... Jeśli ona sie nie odnajdzie to umrę.

Powiedziała sama do siebie i w tej samej chwili zrobiła ostry zakręt chcąc wyminąć jakieś auto i wjechała prosto w drzewo. Uderzyła głową o kierownicę i straciła przytomność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:17, 20 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Na szczęście trochę spokoju...

Odparł siedząc już w swojej sypialni z dala od Victorii i od jej ciągłych awantur i pretensji.

Ta kobieta prędzej czy później doprowadziłaby mnie do trumny.

Westchnął, wybierając pierwszy numer w sprawie wynajmu mieszkania.

**********

Sara

I na nowo w naszym domu zapanuje porządek. Ostatnio nie miałam trochę czasu, a naprawdę nie lubię bałaganu i jak wszystko wala się po kątach. Pomogłabym ci, ale muszę opłacić rachunki i jest jeszcze mama...

Odparła z uśmiechem i ucałowała Mili w policzek.

No to widzimy się na obiedzie, tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 35 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin