Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Śro 7:26, 15 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Nie miała siły być nawet złą na Rodrigo. Cały czas z jej oczu płynęły łzy.

Ty nic nie rozumiesz, Rodrigo. Tylko Elisa doskonale wie co stało się tamtego dnia. Przysięgam, że ja jej nie zgubiłam wtedy. Zostawiłam ją z Renatą na chwilę... Ale i tak mi przecież nie wierzysz....

Mówiła łkając. Żałowała swojej decyzji o rozwodzie. W tej chwili pragnęła tylko móc przytulić się do Rodrigo.

A jeśli jej nie odnajdę ? Ehh...

Westchnęła, podnosząc się. Popatrzyła zapłakanymi oczami na Rodrigo.

Przepraszam za wszystko co ci zrobiłam... Uwierz mi, że nie chciałam. Przepraszam za awanturę w biurze i za pozew rozwodowy... Nie chciałam tego... Pewnie masz mnie za wariatkę, ale ja wciąż cię kocham...

Odłożyła pluszaka córki na miejsce i otworzyła drzwi by wyjść. Udała się do ogrodu a następnie do altanki. Usiadła i zaczęła na nowo wspominać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:30, 15 Sie 2012    Temat postu:

Marco

Stał jak zamurowany.

Rose Ibarra...

Powtórzył i już wiedział, co musi zrobić. Wiedział, że konsekwencją tego wszystkiego to on będzie musiał odejść od Coriny, ale inaczej nie mógł postąpić. Ona już zbyt wiele cierpiała, a zasługuje na prawdziwą rodzinę. Chwycił książkę telefoniczną i poszedł do swojego pokoju. Gdy znalazł numer zawahał się, nie wiedząc czy jego decyzja jest odpowiednia.

Nie chcę jej stracić, ale nie mogę być też egoistą.

*************

Daniel

Nawet nie. Tutaj człowiek nareszcie może odetchnąć.

Powiedział z uśmiechem.

Ostatnio jadłem w jednej z najlepszych restauracji to nawet kęsa nie przełknąłem, bo co chwile musiałem albo podpisywać autografy albo robić pamiątkowe zdjęcia.

Dodał, gdy kończyli już jeść.

**************

Sara

Po skończonej pracy papierkowej poszła do automatu z kawą i podała jeden kubek Milagros.

A teraz musimy jechać oglądnąć nowe studio. Sprawdzić kamery, głośniki, czy wszystko jest w porządku bo jutro zaczynają tam nagrywać. Potem mamy już wolne.

Powiedziała, gdy wychodziły z budynku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Śro 11:30, 15 Sie 2012    Temat postu:

Carlos

Siedział z Sorayą w kuchni i pili razem wodę.

W tym domu ostatnio same złe rzeczy się dzieją...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 14:11, 15 Sie 2012    Temat postu:

Rodrigo

Gdy Rose wyszła poszedł do małej i gdy zobaczył jak zasypia otarł łzy z jej policzków po czym ucałował w głowę i przykrył kołdrą. Wyszedł do ogrodu i znalazł Rose. Usiadł koło niej.

To fakt...już od zaginięcia Twojej siostry zachowywałaś się...no sama wiesz jak...Co powiesz na jakieś wakacje? Powinnaś od tego odreagować i odpocząć...

Zaproponował


------------------------------------

Veronica


Wróciła do swojego pokoju ciesząc się tym, że znów udało się jej "odzyskać" Marco oraz, że Corina znów będzie cierpieć.


Jesteś wielka.

Zaśmiała się


----------------------------------

Dawid


Westchną


Skąd ja to znam. Te autografy i zdjęcia potrafią być czasem bardzo męczące.

Odparł kończąc jeść i nie mogąc przestać myśleć o rozmowie z Sarą którą miał przeprowadzić za kilka godzin


----------------------------------------

Milagros


Upiła łyk kawy i spojrzała na Sarę. Nie wyglądała za dobrze


Wiem, wiem. Ale potem czeka nas wylot na mistrzostwa świata z chłopakami...

Szepnęła mając nadzieję, że między sarą a dawidem się ułoży i ten wyjazd spędzą bardzo romantycznie. Wolała widzieć kuzynkę szczęśliwą niż smutną


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Czw 8:26, 16 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Bo złożyłam obietnicę rodzicom, że zawsze będę ją chronić. Wakacje, teraz ? Nie, Rodrigo... Najpierw muszę odnaleźć siostrę. Nie potrafiłabym się cieszyć wakacjami z wielu powodów...

Bawiła się obrączką. Mimowolnie położyła głowę na jego ramieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:36, 16 Sie 2012    Temat postu:

Soraya

Co masz na myśli?

Zapytała Carłosa, stukając łyżeczką o kubek.

***********

Marco

Rozważając za i przeciw wybrał numer domowy do Rose Ibarra.

Dla ciebie kochanie...

Powiedział z myślą o Corinie, czekając aż ktoś odbierze telefon.

************

Daniel

No, ale czas na nas. Jeśli się spóźnimy to trener wywali nas z kadry.

Zażartował, gdy się zbierali.

Chyba by nie mógł wywalić najlepszych piłkarzy.

*************

Sara

Pokiwała głową na jej słowa, nie odzyskując radości jednak.

I tam czeka nas mnóstwo pracy, ale cieszę się, że będę mogła poprowadzić program i być podczas wszystkich meczów z dawką informacji dla kibiców.

Odparła z lekkim uśmiechem na ustach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 20:09, 17 Sie 2012    Temat postu:

Dawid

Musiałby chyba oślepnąć i zgłupieć.

Zaśmiał się na słowa przyjaciela po czym zapłacił za obiad i wyszli z restauracji


-------------------------------------

Mili

Oby szybko poprawił się jej humor. Nie mogę patrzeć na jej smutną twarz = pomyślała

Tak. Przynajmniej nasza praca da Ci w tej chwili radość i spełnienie.Ale jestem pewna, że i Dawid nie zawiódł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Sob 9:12, 18 Sie 2012    Temat postu:

Carlos

Państwo się kłócą a mała Elisa cierpi...

Powiedział po czym odebrał telefon.

Dom Państwa Ibarra, słucham ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:59, 18 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

No to teraz na zgrupowanie, a potem rozwiejesz swoje zmartwienia gdy spotkasz się z Sarą. Głowa do góry, twoje przeczucia się nie sprawdzą. Zobaczysz.

Starał się pocieszyć przyjaciela, gdy wsiadali do samochodu.

Postaraj się o tym nie myśleć.

**********

Sara

Ja też mam taką nadzieję.

Odparła, gdy były już na miejscu.

Ale nim cokolwiek powiem... nim wypowiem się na ten temat chcę poznać prawdę od niego i mam nadzieję, że to usłyszę. Jakakolwiek by nie była.

**********

Soraya

Carlos, ale to nie nasza sprawa. Oni muszą sami rozwiązać swoje problemy.

Powiedziała do niego, gdy przerwał im rozmowę telefon.

**********

Marco

Dzień dobry. Czy można z panią Rose Ibarra?

Zapytał wprost.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 11:42, 19 Sie 2012    Temat postu:

Carlos

Proszę chwileczkę zaczekać.

Powiedział, po czym szybko odnalazł Rose w ogrodzie i poinformował ją o telefonie.


*******

Rose

Udała się za carlosem i wzięła słuchawkę.

Słucham ? Tu Rose.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 18:53, 20 Sie 2012    Temat postu:

Veronica

Schowała się za drzwiami i bawiąc się koralowym łancuszkiem podsłuchiwała Marco


--------------------------

Corina

Po wszystkim wykonczona wróćiła do domu i opadła na kanapę bez sił


Co mam robić? Czemu wszystko jest takie trudne?

--------------------------

Milagros

Bez słów przytuliła kuzynkę i ucałowała ją w policzek


Wierzę w Ciebie...w Was...

--------------------------

Dawid

Przez całą drogę milczał rozmyślając o Sarze. Gdy byli już na miejscu z uwagą wsłuchiwał się w słowa trenera


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:18, 20 Sie 2012    Temat postu:

Marco

Rozmawiam z Rose Ibarra?

Zapytał się by upewnić.

Muszę z panią porozmawiać o pani zaginionej siostrze. Ja wiem... ja wiem gdzie ona jest.

Wyznał jednym tchem.

*********

Sara

Dziękuję. Jesteś jedyną moją oporą, której mogę wyznać, co tak naprawdę czuję.

Powiedziała z uśmiechem, po czym obie zabrały się do pracy.

*********

Daniel

Z uwagą wsłuchiwał się w słowa trenera, który nagle ich zaskoczył słowami.

Postanowiłem zaś postawić na nową taktykę... z dwoma napastnikami.

Powiedział i spojrzał na Davida.

David będziesz grał wraz z naszym nowym zawodnikiem kadry, Oscarem.

Powiedział, wskazując na nowego zawodnika.

Jeśli taktyka nie wypali. Gorszy z was usiądzie na ławce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pon 19:24, 20 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Tak, rozmawia pan z Rose Ibarra

Odpowiedziała a kiedy usłyszała, że wie coś na temat jej zaginionej siostry o mało nie zemdlała. Usiadła na kanapie

Zna pan miejsce pobytu mojej siostry ? Proszę powiedzieć gdzie ona jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 19:28, 20 Sie 2012    Temat postu:

Dawid

Po słowach trenera w pierwszej chwili poczuł się tak jak by czas na sekundę staną w miejscu. Spojrzał na niego zdumiony a następnie na chłopaka o cwanym i cynicznym uśmieszku


Proszę? Dziś nie mamy 1 kwietnia by stosować takie niesmaczne żarty...i co ma znaczyć gorszy z nas? przecież to oczywiste kto jest numerem jeden

-------------------------------

Milagros


I wicewersa. Ty dla mnie także jesteś kimś ważnym. Nie tylko kuzynką ale i przyjaciółką...

Szepnęła po czym zabrała się za sprawdzanei dźwięku i obrazu kamer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pon 19:32, 20 Sie 2012    Temat postu:

Mauricio

Był pewien, że Dawidowi nie przypadnie do gustu nowy plan ich trenera. I oto mu chodziło... Właśnie po to zainwestował tyle w nowego gracza. Sara może wtedy przestanie interesować się Dawidem. Dobrze, ze ich trener jest jego najlepszym przyjacielem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 48, 49, 50, 51, 52  Następny
Strona 49 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin