Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony 1, 2, 3 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czw 23:36, 05 Lip 2012    Temat postu: Atak na miłość !



" Czy choć mimo wielu niekiedy brutalnych fauli i stosu żółtych kartek bohaterowie tego opowiadania podejmą ryzyko i wyjdą na boisko rozegrać drugą połowę spotkania? Wygrają mecz? Czy też spuszczą głowy w dół i oddadzą wygraną walkowerem? "

Lloret de Mar piękna i malownicza miejscowość położona w Hiszpanii, w prowincji Girona, na Costa Brava w Katalonii. To właśnie tu po pierwszym gwizdku sędziego rozegra się mecz. Mecz w którym przeciwko sobie stanie miłość oraz zło i intrygi. Kto wygra to spotkanie? ...



Bohaterowie

Sara Vasquez (Genesis Rodriguez) Klaudia - 22letnia reporterka sportowa, której udało się zajść bardzo daleko i spełniła swoje marzenia. Piękna i zgrabna, dzięki czemu została ogłoszona najseksowniejszą i najpiękniejszą reporterką. Jednak mimo swojej urody jest twarda, nieugięta i nie do zdobycia. Spławia każdego mężczyznę, co wiąże się z jej przeszłością. Jej ojciec, który był alkoholikiem katował matkę, a jej brat uciekł, zostawiając je same. Przestała wierzyć w mężczyzn i odtąd woli sobie radzić sama. Nie zamierza odnawiać kontaktu z ojcecm i opiekuje się umierającą matką. Uwielbia sport i swoją pracę. Jest zawzięta i uparta. Zawsze dąży do celu i mimo wszystko w głębi duszy jest wrażliwą i potrafiącą kochać dziewczyną.

David Henares (Daniel Elbittar) Ewelina - 25letni piłkarz, grający na pozycji napastnika. Zbyt pewny siebie i bezczelny. Uważa się za pępek świata przez co często wpada w konflikty z kolegami drużyny. Od zawsze miał to co chciał, będąc rozpieszczany przez swoich rodziców. Uważa, że wszystkie kobiety padają mu do stup na jedno skinienie palcem. Nigdy nie dostał kosza, a sam uwielbia rozkochiwać w sobie kobity by się nimi zabawić i by potem je porzucić. Uwielbia imprezy i pieniądze, ale jego największą miłością jest piłka nożna. Nie wierzy w miłość i uważa, że nigdy nie ulegnie temu uczuciowi. Wszystko się jednak zmieni gdy na jego drodze stanie piękna reporterka, która jako pierwsza nie ulegnie jego zalotom.

Mauricio Castillo (Juan Pablo Medina) Ania - 28letni właściciel telewizji sportowej, którą odziedziczył po zmarłym ojcu. Uwielbia swoją pracę i czuje powołanie. Jest pracowitym i sumiennym mężczyzną, a także trwałym w uczuciach. Dlatego gdy zakochuje się w jednej ze swojej pracownic - Sarze jest gotowy walczyć o nią i za wszelką cenę ją zdobyć. Nie chce stracić jedynej kobiety, która zrobiła na nim wielkie wrażenie dzięki swojej urodzie i charakterze. Nawet nie spodziewa się, że jego miłość do kobiety przez zazdrość zaczyna się zamieniać w obsesję a on sam staje się zbyt zaborczy i jest gotowy do wszystkiego byleby zniszczyc swojego przeciwnika. Z dobrego i zawziętego mężczyzny zmienia się w zazdrosnego i okrutnego brutala.

Rose Ibarra (Aracely Arambula) Ania - 30-letnia majętna kobieta. Ma wspaniałego i kochajacego męża i córeczkę. Rodziców straciła w wypadku samochodowym, kiedy miała 12 lat. Dzień przed ich stratą obiecała zawsze opiekować się swoją wtedy 2 letnią siostrzyczką. Rok po utracie rodziców, straciła i ją, gdyż ktoś porwał dziewczynkę. Szukała jej kilka lat, ale bez skutku. Wtedy stała się w jakimś stopniu oziębła dla niektórych osób. Często szuka rady i pomocy u swojej kochanej babci.

Ricardo Ibarra (Paulo Quevedo) Ewelina - 32 letni majętny mężczyzna. Jest właścicielem jednej z najlepszych stacji telewizyjnych. Kocha swoją żonę i córeczkę. Rose zna od dzieciństwa. Wspierał ją po śmierci jej rodziców i pomagał odszukać jej siostrę. Nie zwraca uwagi na inne kobiety, bo ojciec zawsze mu wpajał, że jeśli się ożeni to najważniejsza ma być dla niego żona, a inne kobiety się nie liczą. Jednak, kto wie co może przynieść los.

Carlos Duran (Juan Pablo LLano) Ania - Wszyscy mówią o nim "nieudacznik, ciapa". Może i nie zawsze mu się wszystko udaje, ale bardzo się stara, choć ma zaledwie 23 lat. Pracuje jako lokaj w domu Ibarrów.

Victoria Montero (Mar Contreras) Ania - 20 letnia nauczycielka tańca w szkole "La fuerza". Rywalizuje od zawsze z Coriną. Cały czas knuje przeciwko niej. Wysyła tam nawet jednego ze swoich tancerzy a zarazem kochanka, aby donosił jej o wszystkim. Nie przypuszcza jednak, że mężczyzna może się zakochać w jej rywalce.
Zimna i oziębła dla niektórych. Jako kochana jest jak dzika kotka.

Vanessa Montalvo (Vanessa Villela) Ania - 23-letnia kobieta. Bierze udział w różnych wyścigach motorowych, jednak nigdy jeszcze na tych wyścigach nie ujawniła swojej twarzy. Woli aby nikt nie wiedział kim jest "tajemnicza zawodniczka". Pochodzi z biednej rodziny i kiedy tylko skończyła 18 lat dołączyła do miejscowej bandy i od tamtej pory zawsze się z nimi trzy

Corina de la Fuente (Maritza Bustamante) Ewelina - 20 letnia zakochana bez pamięci w tańcu dziewczyna. Od kiedy tylko pamięta taniec był jej największą i najszczerszą miłością. Przez swe zamiłowanie straciła przed laty miłość swojego życia i przyjaciółkę. Od dziecka musiała walczyć o swoje gdyż wychowywała się w biednej rodzinie. Wszystko to sprawiło, że stała się pozbawioną serca i cyniczną osobą która jedynie w tańcu potrafi okazać uczucia i otworzyć swoje serce. Czy ten fakt wykorzysta by wkraść się w jej duszę jej przyszły partner?

Milagros Paz (Alisson Lozz) Ewelina - 18 letnia i nie poskromiona dziewczyna ze wsi. Gdy tylko trafia się jej okazja wyjazdu do kuzynki i możliwość studiowania jak ona dziennikarstwa pakuje jedną torbę i stopem jedzie do miasta. Szalona i dzika niczym burza tak na prawdę szuka szczerej i prawdziwej miłości. Ale czy odnajdzie ją w wielkim mieście? Czy może tylko padnie ofiarą zwykłej rozgrywki? zachcianki?

Renata Gutierrez (Zharik Leon) Klaudia - 30 letnia i wyrachowana "przyjaciółka" Rose a zarazem sprawczyni wszystkich jej życiowych klęsk i niepowodzeń. Ma jednak ukryty cel by zniszczyć blondynkę.

Marco Tamaño (Cristian de la Fuente) Klaudia - 26 doświadczony tancerz. Uśmiechem i pięknym ciałem zarabia na życie. Tak na prawdę nigdy nie poznał prawdziwej miłości i jedynie igrał z ogniem. Związany z Victorią z czasem stanie się jej największym i śmiertelnym wrogiem. Podstępem wkradnie się w życie Coriny...ale czy zostanie w nim na dłużej?

Daniel Diaz Acosta (Alan Estrada) Klaudia - 25 letni piłkarz a zarazem najlepszy przyjaciel Davida. Prócz pasji do piłki obaj przyjaciele charakteryzują się zamiłowaniem do...podrywania, dyskotek i łatwych zdobyczy. Nigdy nie planował się zakochać a kobiety traktował jedynie jako dobry materiał na kilka nocy. I tak samo było w przypadku pewnej niewinnej dziewczyny...jednak czy to zachowanie wynika jedynie z luzackiego trybu życia? a może także z powodu zawodu miłosnego? Czy będzie w stanie odzyskać miłość którą tak bardzo skrzywdzi?

Elisa Ibarra (Brigitte Bozo) Ewelina - 7 letnia córka Ricardo i Rose.

Consuelo Duran (Helena Rojo) Klaudia - Ciepła i pełna miłości choć schorowana kobieta. Babka Rose i prababka Elisy. Wierzy, że przed śmiercią uda jej się odnaleźć zaginioną przed laty wnuczkę.

Soraya Lujan (Melina Robert) Klaudia - Pokojówka w domu Państwa Ibarra. Najlepsza przyjaciółka Carlosa jest jednocześnie szaleńczo w nim zakochana jednak wiedząc, iż mężczyzna widzi w niej tylko przyjaciółkę milczy i nie wyznaje mu prawdy o swoich uczuciach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Pią 17:42, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:24, 06 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Od samego ranka zajmowała się pisaniem sprawozdań sportowych na polecenie szefa, gdyż jeszcze dziś miała się wybrać na stadion by rozejrzeć się i pomóc w rozstawianiu kamer na wieczorny mecz. Gdy skończyła pisanie ostatniego ze sprawozdań załadowała internet i napisała e-maila do swojej kuzynki ze wsi:

Kochana Mili,
tak jak wcześniej wspominałam załatwiłam ci praktyki w mojej firmie. Zobaczysz, że ci się spodoba gdyż atmosfera jest znakomita. Do tego brakuje mi towarzystwa gdyż mama znów jest w szpitalu, a ja zajmuję się sama całym domem. Czekam na ciebie i napisz kiedy przyjeżdżasz i kiedy mam przyjechać po ciebie na dworzec.
Całuję, Sara.

Po czym zamknęła laptop, rozmasowując skronie i sięgając po torebkę, gdyż już za chwilę miała wybrać się na stadion.


******

Marco

Znudzony czekaniem na Victorię odpoczywał w salonie z nogami wyłożonymi na stół i z whisky w dłoniach. Podśpiewywał sobie pod nosem, spoglądając w ekran telewizora i przeskakując pilotem z kanału na kanał.

Dolejesz mi whisky czy będziesz tak stać??

Zapytał wskazując pilotem na pokojówkę, która stała niedaleko zażenowana trochę z butelką alkoholu w dłoni.

******

Daniel

Po ostatniej rozgrzewce przygotowującej do wieczornego meczu wszedł do szatni, gdzie spotkał swoich kolegów.

Musimy dzisiaj wygrać ten mecz!! Dziś dajemy z siebie wszystko! Ok?!

Postawił sprawę jasno gdyż jak zawsze był zdesperowany by osiągnąć sukces.

A potem pójdziemy to oblać i zaszalejemy na całego!

Dodał po chwili już ze śmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 20:31, 06 Lip 2012    Temat postu:

David

Na słowa przyjaciela zareagował gromkim śmiechem. Leniwie dokończył wiązanie sznurowadeł i podniósł się z murawy.

Stary, spokojnie. Po co ta spinka? Wiadomo, że kto wygrywa?

Dodał już wskazując głową na kolegów z zespołu

Wiadomo, że najlepsi czyli my! Nie ma innej opcji.

Złapał podaną mu przez trenera piłkę i okręcił ją na palcu spoglądając na przyjaciela wzrokiem który oboje dobrze znali a który zwiastował podryw i szaleństwa do samego rana

******

Mili

Od samego rana chodziła nerwowo po miasteczku to nad rzekę to na łąkę oczekując wiadomości od siostry. Gdy tylko podbiegła do niej jej najlepsza koleżanka z wiadomością, ze może odczytać meila czym prędzej pobiegła w stronę jej domu. Po przeczytaniu pozytywnej wiadomości klasnęła w dłonie i uściskała przyjaciółkę

Będę za Tobą tęsknić ale nigdy o tobie nie zapomnę.

Po krótkiej rozmowie i potwierdzeniu przyjazdu spakowała się i położyła do łóżka spoglądając na obrazek Matki Boskiej

Ahh...chciałabym zrobić taką karierę jak Sara.

*******

Corina

Po największej sali prób pełnej luster od samego rana przewijała się tylko jedna smukła sylwetka. Rudowłosa odziana w zwiewną asymetryczną spódnicę i białą koszulkę zawiązaną w pasie ćwiczyła zawzięcie kroki próbując powstrzymać płacz

Dlaczego?! Dlaczego?!

Krzyknęła waląc z wściekłością pięścią o parkiet

Dlaczego ten idiota musiał złamać nogę akurat na dwa miesiące przed finałem?!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Pią 20:33, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 20:35, 06 Lip 2012    Temat postu:

Victoria

Myślała, że nie skończy udzielać na dziś tych lekcji tańca, ale w końcu nadszedł koniec zajęć. Była najlepszą z nauczycielek w "La fuerza". Jej jedynym marzeniem było raz na zawsze pokonać Corinę, której nie cierpiała. Rywalizowała z nią od bardzo dawna. W końcu musi obmyślić plan, aby zniszczyć ją. Przebrała się, po czym wsiadła do limuzyny i wróciła do mieszkania, gdzie czekał na nią Marco. Ah Marco. Jej partner nie tylko w tańcu. Seks z nim był czymś cudownym. Tylko przy nim stawała się ognista i namiętna. Weszła do salonu i od razu usiadła mu na kolanach.

Długo czekałeś na mnie ?

Zapytała z niewinnym uśmieszkiem, po czym złożyła na jego ustach namiętny pocałunek.



Rose

Odkąd zmarli jej rodzice i zaginęła siostrzyczka, starała sie ją odnaleźć, ale nie udało się jej to. Stała się wyrafinowana i oziębła w stosunku do niektórych. Jedynymi osobami, które darzyła uczuciem był jej mąż, córka i babcia. Z samego rana zasiedli wszyscy przy śniadaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:43, 06 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Ja po prostu jestem zdesperowany. Wygrać wygramy ale wiesz... lepiej nie zapeszać...

Roześmiał się gromko.

I nie patrz tak na mnie bo wiem co ci chodzi po głowie!

Kiwnął na niego, wskazując palcem.

Tak poza tym... czuję, że ten dzień będzie nasz! I noc oczywiście też!

*****

Sara

Gdy zabrała już torebkę ze sobą wbiegła na parking, wygrzebując z torebki kluczyki do samochodu i odpalając go. Mimowolnie spojrzała w lusterko i przejechała błyszczykiem uśmiechając się do siebie.

Oby tylko wygrali, nienawidzę opisywać porażek...

Mruknęła do siebie pod nosem, po czym z piskiem opon wyjechała by jak najszybciej zajechać na stadion.

*****

Marco

Coś ty! Malutko... tylko jedną godzinę!!

Odpowiedział z niezadowoleniem na ustach, co wynagrodziło szybko pocałunek dziewczyny.

Co cię tak długo nie było? Obiecałem znajomym, że będziemy punktualnie na imprezie... ty nigdy kobieto nie dotrzymujesz słowa...

*****

Cosnuelo

Odpoczywała w swoim dużym fotelu, oglądając zdjęcia rodziny i czując kłucie w sercu gdyż tak bardzo chciała odnaleźć swoją najmłodszą wnuczkę za którą tak bardzo tęskniła.

Rose, kochanie!!

Zawołała po swoją wnuczkę, gdyż nie lubiła samotności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 20:48, 06 Lip 2012    Temat postu:

Ricardo

Kochał Rosę nad życie. Jednak od pewnego czasu niestety im się nie układało. Bolała go oziębłość żony a zarazem niemoc. Tak bardzo chciałby pomóc jej odzyskać zaginioną Andreinę ale z każdym dniem coraz bardziej tracili nadzieję. Uśmiechną się ciepło do żony i zajął rozmową z małą Elisą która niekiedy cierpiała z powodu braku miłości matki ponieważ bardzo przypominała jej z wyglądu zaginioną siostrę

----------------------------

Corina

Po wykańczającym treningu wsiadła na swój skuter i ruszyła do domu o mało nie powodując wypadku z którego udało się jej wyjść obronną ręką. Od kiedy pamięta o wszystko musiała walczyć sama. To taniec był jej jedyną rodziną a cierń wbita w serce nie dawała jej spokoju.

Jeśli do końca tygodnia nie znajdę kogoś na zastępstwo to koniec....

Mruknęła pod nosem wchodząc po zimnych schodach kamienicy do domu nie witając się nawet z wścibskimi plotkarami

--------------------------------

Mili

Na nogach była już od samego rana. Gdy tylko w końcu rodzina wypuściła ją z objęć czym prędzej ruszyła w kierunku szosy by wsiąść w autobus do miasta. ubrana była jak zwykle w ponaciągane jeansy i podkoszulek. Nie mogło brakować także jej czapki pod którą kryła swoje długie i kręcone czarne włosy. Brak makijażu sprawiał, że często mylona była z chłopcem

---------------------------------

David

Mistrzowie zawsze zdobywają wszystko...

Szepną do przyjaciela wykopując piłkę na środek boiska

...Nawet te niedostępne

zakończył ze śmiechem i oddał się kopaniu piłki. Robił z nią co chciał. Zresztą zdobyty nie raz tytuł najlepszego piłkarza dodawał mu skrzydeł. Chyba nigdy nikogo ani niczego nie kochał tak bardzo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 20:50, 06 Lip 2012    Temat postu:

Mauricio

Sprawnie koordynował wszystkim, aby komentowanie meczu nie okazało się klapą. Czekał już tylko na Sarę. Ah.. Sara. Idealna kobieta i wspaniała reporterka. Podobała mu się i to bardzo

******

Victoria

Wybacz mi, kotku. Nie przypuszczałam, że te lekcje się przeciągną. Obiecuję, że solidnie wynagrodzę Ci to czekanie. A teraz daj mi 5 minut i będę gotowa.

Uśmiechnęła się do niego kokieteryjnie, po czym szybko poszła się przebrać. Założyła, krótką czarną sukienkę, zrobiła makijaż odpowiedni dla niej i związała włosy. Wróciła do Marco

jestem gotowa.

*****

Rose

Usłyszała wołanie swojej babki, więc przeprosiła męża i córeczkę i udała się do niej. Uklęknęła przy staruszce.

Co się stało, babciu ?

Zapytała, patrząc z troską w jej oczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:03, 06 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Po chwili była już na miejscu. Wyskoczyła z samochodu i po chwili znalazła się na miejscu. Zamachała do swojego szefa, Mauricio i od razu do niego podbiegła.

Melduję się gotowa do pracy!

Roześmiała się, gdyż bardzo go polubiła i zawsze traktowała jako kolegę. Przy okazji zerknęła na kilku piłkarzy, którzy znaleźli się na boisku.

Świetnie grają, ale nienawidzę ich pewności siebie... myślą, że mogą mieć wszystko...

*****

Daniel

Nie bądź taki do przodu bo ci w tyle zabraknie!

Roześmiał się, wychodząc z przyjacielem na boisko i sprawnie próbując manewrami odebrać mu piłkę.

Będę się śmiał jak kiedyś zniknie ci ta pewność siebie i uśmieszek z ust. Oby ci ktoś kiedyś zasadził porządnego kopa w tyłek!

Powiedział żartem.

*****

Marco

Wow, wow, wow! Jak zawsze wyglądasz pięknie i bardzo dobrze bo muszę się czymś pochwalić kolegom...

Roześmiał się rozbawiony, podając dłoń Victorii.

Ruszamy??

******

Consuelo

Nic, nic, kochanie... odczuwam samotność...

Powiedziała z uśmiechem lekkim.

Mogłabyś mi pomóc zejść do ogrodu? Strasznie przypomina mi moją wnusię, jak bawiła się tam będąc malutką dziewczynką...

*******

Renata

Z uśmiechem i pewnością siebie wkroczyła do baru, gdzie zamierzała napić się drinka i poszukać mężczyzny na kolejną, samotną noc.

Doskonałe uczucie, gdy wszystko zawsze układa się po twojej myśli, a nikt nawet nie domyśla się jaki diabeł kryje się za moim niewinnym uśmieszkiem...

Roześmiała się, zerkając w kąt na swoją kolejną zdobycz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 21:08, 06 Lip 2012    Temat postu:

Mauricio

Spojrzał z uśmiechem na Sarę. Wyglądała olśniewająco.

Tacy już są i raczej nie da ich się zmienić. Sława uderzyła im do głowy. Pamiętaj, że jeśli będziesz miała z nimi jakieś problemy to wiesz gdzie masz się zgłosić.

*****

Victoria

Złapała Go za rękę i wyszli z jej mieszkania

Oczywiście, że ruszamy. Trzeba się rozerwać.

****

Rose

Oczywiście, babciu.

Pomogła wstać kobiecie i po woli udały się do ogrodu. Od razu gdy tam się znalazły poczuła piekące łzy pod powiekami.

Przykro mi, że nie dotrzymałam obietnicy danej rodzicom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 21:21, 06 Lip 2012    Temat postu:

Elisa

Bawiła się z ojcem przy stole gdy matka odeszła do babci

Kocham Cię paaapi!

Krzyknęła ruda brudząc do marmoladą

Osz ty! nie ładnie tak brudzić ojca

Dodał ze śmiechem

Ja Ci pokaże !

Dodał łaskocząc małą

---------------------------------------------

Corina

Po ciepłym prysznicu zabrała się za przeglądanie internetu w nadziei znalezienia jakiegoś wolnego tancerza jednak nie odnalazła ani jednej oferty

Nie poddam się. Nie oddam zwycięstwa tej flondrze

Związała swoje włosy w kucyk i zabierając swoją kotkę położyła się do łóżka

-----------------------------------------

Mili

Gdy dojechała do miasta od razu wpakowała się w kłopoty co było już jej specjalnością. A mianowicie...zgubiła się. Z plecakiem przewieszonym przez ramię i używając języka za przewodnika próbowała dostać się do domu kuzynki

-----------------------------------------

David

Nie bój się ! Nie bój...

Krzykną dryblując i nie oddając mu piłki która po chwili wpadła do siatki

Jeszcze się taka nie urodziła co by mi odmówiła.

Dodał z butą przybijając z nim piątkę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Pią 21:26, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:24, 06 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Wiem jak sobie radzić z takimi cwaniaczkami. Dlatego jestem dobra w swoich fachu.

Powiedziała pół żartem, pół serio.

Zaraz wrócę... zaschło mi w gardle i muszę się czegoś napić. Przynieść ci kawę?

******

Marco

A jak tam twój taniec?

Zapytał, gdy zajmowali już miejsce w samochodzie. Po chwili Marco ruszył z zawrotną prędkością.

******

Consuelo

Co ty opowiadasz, kochanie?? Przecież dałaś z siebie wszystko i jeszcze nic nie jest stracone...

Uśmiechnęła się pokrzepiająco do wnuczki.

Musimy ją odnaleźć... to prawdziwy skarbuś za którym wszyscy tęsknimy, a teraz ma już 18 lat. Duża panna z niej wyrosła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pią 21:28, 06 Lip 2012    Temat postu:

David

Po kilku akcjach zrobił przerwę i udał się w kierunku autokaru w którym można było dostać kubek z kawą. Staną w kolejce za ponętną brunetką i jak miał w zwyczaju chamsko zmierzył ją z góry na dół

Niezła sztuka

Pomyślał

---------------------------

Ricardo

Bawił się w salonie z Elisą


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Pią 21:32, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 21:29, 06 Lip 2012    Temat postu:

Mauricio

Fakt. Już o tym zapomniałem

Zasmiał się

Jeśli byłabyś tak miła to tak.

***********

Victoria

Doskonale. Jestem pewna, że pokonam tą rudowłosą idiotkę w finale za dwa miesiące.

Zasmiała się. Kiedy przyjechali na imprezę Marco przedstawił ją wszystkim. Przeprosiła go na moment i udała się do toalety, gdzie usłyszała o wypadku partnera Coriny.

Los mi sprzyja

Zasmiała się cicho, po czym wróciła do Marcosa.

*****

Rose

Babciu. Już od dawna zwątpiłam, że ją odnajdziemy. Może się okazac, że ona hmm.. umarła albo jest daleko stąd. Ja już nie mam sił jej szukać.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania:D dnia Pią 21:31, 06 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:37, 06 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Wyciągnęła dwie kawy z automatu - dla siebie i dla Mauricia, nie wiedziała jednak, że ktoś stoi za nią i to jeszcze tak blisko, że gdy się obróciła jedna gorąca kawa wylądowała na podkoszulku nieznajomego.

Jezu!!

Przestraszyła się tym, że mogła bardzo oparzyć mężczyznę, który okazał się być piłkarzem.

Wszystko w porządku? Oparzyłam bardzo? Gorąco? Przepraszam...

Zaczęła, nie wiedząc co zrobić.

******

Marco

Uważaj bo rude potrafi być niebezpieczne!!

Roześmiał się, mówiąc żartem, a po chwili rozmawiał już ze swoimi kolegami, czekając jak jego dziewczyna wróci z toalety.

******

Consuelo

Wypluj to brzydkie słowo, moje dziecko! Ona musi żyć!

Powiedziała staruszka, łapiąc się za serce.

Ah...

******

Daniel

Gdy znalazł się na chodniku zaczął dryblować piłką, zwracając uwagę na siebie, a zaraz po tym rzucił piłkę na główkę i nie zważając że może kogoś uderzyć odbił ją mocno, a ona popędziła wprost na nieznajomą, która wydała mu się być na dodatek mężczyzną.

Wow! Przepraszam kolego! To nie było planowane!

Zaczął z daleka się już tłumaczyć, podchodząc do nieznajomej osoby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 21:41, 06 Lip 2012    Temat postu:

Victoria

Wróciła do Marco i przy wszystkich pocałowała Go namiętnie.

Bawimy się, kotku ? Mam ciekawe wieści, ale jutro Ci o tym powiem. Dziś chcę szaleć i bawić się do samego rana.

***

Rose

Babciu... Przepraszam.. Wszystko dobrze ?

Spojrzała przerażona na staruszkę. Tak jak była oziębła czasem dla męża i córki, tak była bardzo kochana dla babci.

***

Carlos

Udał się do Pana Ibarry, który bawił się z córką w salonie. Niestety jak to już bywało, przewrócił się na zabawkach dziewczynki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 1 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin