Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 21:15, 11 Lip 2012    Temat postu:

Mili

Momentalnie złapała się za policzek

Ahhh i jak go tu nie kochać i nie wierzyć w każde jego słowo ?

Spytała samą siebie po czym nucąc pod nosem wróciła do kamerzysty i następnie udała się do Sary.

Popatrz jakie piękne kwiatki dostałam od Daniela!

---------------------------------------

Corina

Zrobiła rozbawioną minę

A co bałbyś się? Myślałam, że w razie czego obronił byś mnie ale chyba będę musiała o tym zapomnieć...

Dodała ze śmiechem

Spokojnie...pójdziemy trochę dalej żeby mieć spokój....

Dodała po czym zaprowadziła go w inny kawałek plaży który był spokojniejszy i jeszcze piękniejszy a uroku dodawały pobliskie drzewa i śpiew ptaków.

Tylko zdejmij koszulkę będzie Ci wygodniej...w sumie te dresy też możesz...I nie bój się nie wykorzystam Cię

Zaśmiała się widząc jego minę. Zdjęła koszulkę i spodenki i weszła do spokojnego morza

Chodź na co czekasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:26, 11 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Daniel był tutaj?

Zapytała zaskoczona, spoglądając na kwiatki.

Śliczne, ale pamiętaj o tym co ci mówiłam. Chociaż widzę, że facet naprawdę się stara o twoje względy....

*******

Marco

Postarałbym się wykazać swoją odwagą niczym prawdziwy rycerz.

Powiedział ze śmiechem, ściągając swoje ubranie, a po chwili zostając już w samych bokserkach. Gdy zobaczył Corinę w samej bieliźnie nie mógł oderwać od niej wzroku, gdyż była piękna.

Na pewno nic nas nie zaatakuje?

Dodał gdy oprzytomniał po chwili, wskakując do wody.

Uuu... chłodna woda...

*********

Daniel

Po chwili dołączył już na trening do Davida.

Jak tam, kolego?? Sory za spóźnienie, byłem odwiedzić Mili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 21:33, 11 Lip 2012    Temat postu:

Mili

A czy kwiatki i czekoladki nie świadczą o tym samym względem Dawida?

spytała siadając za biurkiem obok niej

-------------------------------

Corina

Wcale nie taka chłodna. Zresztą przekonasz się za chwilkę.

Odpowiedziała z uśmiechem podchodząc do niego

No.... to do dzieła sprawdzimy ile pamiętasz z mojego układu....

Szepnęła czując się niczym w innym świecie widząc jego mięśnie i jednocześnie karcąc się w duchu

--------------------------------------

Dawid


Przybił piątkę po czym uścisną przyjaciela


Przebieraj się ! Masz tylko 5 minut! ale spokojnie i do rzeczy....widzę, że zależy Ci by zdobyć tę małą szybciej niż ja Sarę

Dodał ze śmiechem opierając się o szafkę


Opowiedz mi czy udało Ci się czegoś dowiedzieć o jej kuzynce tak jak Cię prosiłem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:41, 11 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Błagam cię Mili, przestań mi wciąż o nim przypominać...

Powiedziała, spoglądając z nad swojego laptopa nad nią.

W sumie David prędzej czy później się znudzi.

*******

Marco

Zatańczymy razem czy może osobno tak jak wczoraj zarządziłaś?

Zapytał, spoglądając na nią.

Bo mi w sumie o wiele lepiej tańczy się z kimś. Wtedy chyba mi lepiej wychodzi.

Skłamał, ponieważ nie robiło mu to żadnej różnicy, ale chciał był jak najbliżej kobiety.

********

Daniel

Nie próżnuję, bo wczoraj spędziłem z nią cały milutki wieczór....

Pochwalił się, przebierając się w swój strój.

Nie wiele się dowiedziałem, bo nie wiele chciała powiedzieć.

Wyznał z kwaśną miną.

Ale ja na twoim miejscu miałbym wyrzuty sumienia przez ten zakład... bo w sumie zakład jak zakład, kobieta jak kobieta, ale Mili mówiła, że w przeszłości spotkało Sarę coś bardzo przykrego, coś co zmieniło i zniszczyło jej życie... nie chciała mi o tym powiedzieć, więc pewnie coś do rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 21:47, 11 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Zrobiło mu się głupio i przykro gdyż po słowach przyjaciela przypomniał sobie sytuację z jej matką

Wiesz co...coś może w tym być...

Rzucił i nagle poczuł w pewnym sensie złość więc kopną szafkę która zadygotała niebezpiecznie

Wczoraj w szpitalu dowiedziałem się, ze ma bardzo chorą matkę...ma nikłe szanse na wyzdrowienie...

Wyznał szczerze i odrobinę zagubiony

----------------------------------

Mili

Dobrze już dobrze ! Będę milczeć jak grób! ale czuję, że prędzej czy później przekonasz się kto miał rację!

Zakończyła po czym zajęła się przepisywaniem listów które podała jej sara do komputera

----------------------------------

Corina

No nie wiem nie wiem....

Starała się żartować choć wychodziło jej to nie za dobrze.


Niech stracę. Ale żadnych pomyłek.

Zaznaczyła po czym podeszła do mężczyzny z drżącym sercem i ustawili się do figury wyjściowej i zaczęli tańczyć. Czuła jakby jej krew stawała się gorętsza a chłodna woda w połączeniu z tańcem i skórą Marco sprawiały niesamowite odczucia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:52, 11 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Nie złość się tak... może nie będzie tak najgorzej...

Wyznał, wzruszając ramionami.

Nie jedną już skrzywdziłeś, nie jedna już płakała i przeżywała, a jakoś się pozbierały i nadal żyją. Może i z Sarą też nie będzie najgorzej. Nie żeby to było fair, że ją ranisz, ale taki już jesteś...

Powiedział, gdyż za takiego zawsze uważał swojego przyjaciela.

Zakład to zakład.

*********

Sara

Uśmiechnęła się tylko i sama zabrała się do pracy, po chwili jednak znów się odezwała.

Chociaż... czuję trochę wyrzuty sumienia, bo dość ostro go traktowałam. Powinnam go przeprosić... lub cokolwiek....

********

Marco

Nic nie tracisz, tylko zyskujesz... a ja obiecuję dać z siebie wszystko!

Wyznał i po chwili już razem tańczyli. Po raz kolejny czuł te same uczucia jednak teraz były jeszcze mocniejsze. Nie wiedział co się z nim dzieje. Obejmując ją w tańcu przesunął swoją twarz obok jej szyi i nie kontrolując tego co robi delikatnie musnął ją w kark.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 22:00, 11 Lip 2012    Temat postu:

Milagros

Od razu na słowa kuzynki na jej twarzy pojawił się uśmiech

Napisz do niego sms ! Na pewno masz gdzieś jego numer telefonu! to znaczy tu w redakcji powinni go mieć...w sumie nic nie tracisz a zwykłe dziękuje może wiele zmienić

Namawiała kuzynkę

--------------------------------------

Dawid


Przestań bo mówisz jak nie mój przyjaciel...

Dodał zły na siebie

W sumie sam nie wiem czemu ale pierwszy raz od...

Zrobił pauzę


Od kiedy pamiętam czuję wyrzuty sumienia...

-----------------------------------

Corina

Zatraciła się w tańcu a gdy mężczyzna delikatnie ją pocałował zadrżała i lekko odsunęła się od niego jednak nie przerwała tańca. Dopiero po wszystkim odsunęła się od niego i lekko ochlapała go wodą

Bo jeszcze pomyślę, że chcesz żebym się w Tobie zakochała...a słowo miłość dla mnie nie istnieje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:06, 11 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Mam mu dać satysfakcje?

Zapytała obruszona, choć pomysł Mili wcale taki zły nie był.

Chociaż... w sumie może i masz rację... mogę mu podziękować, ale satysfakcji i tak mu nie dam.

Odparła gdy znalazła jego numer, po chwili napisała już do niego wiadomość:

"Dziękuję za wczorajsze kwiaty i dziękuję za dzisiejsze czekoladki. Pomalowałeś mi samochód, ale to nic. Teraz już chyba jesteśmy kwita. Sara."


*********

Daniel

Kolego.... nie zapomnij o swojej twardej zasadzie...

Powiedział, rzucając mu piłkę.

Nie zakochaj się...

Odparł twardo, po czym wyszedł na boisko.

*********

Marco

Czemu? Uważasz, że miłość jest przereklamowana?

Zapytał, spoglądając na nią z lekkim uśmiechem na ustach.

Może powinnaś zmienić zdanie....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 22:13, 11 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Nie...nie jest przereklamowana

Odpowiedziała a po jej twarzy widać było smutek

Ale na pewno jest nie dla mnie....zresztą od pewnego czasu w nią nie wierzę...

Odpowiedziała i wyszła z wody. Wyjęła z plecaka duży ręcznik i usiadła na nim

Trzeba się osuszyć i wracać do miasta...

----------------------------------

Milagros


Przewróciła oczami i westchnęła

Ciekawa jestem Co ci odpisze...

-----------------------------------

Dawid

i kto to mówi?

Prychną i już miał wychodzić gdy usłyszał dzwonek telefonu. Cofną się i odczytał wiadomość a na jego twarzy pojawił się szczery uśmiech.


"Dziękuję za wiadomosć. Szczerze nie spodziewałem się , że się do mnie odezwiesz ale dziękuję. A co do samochodu to jeśli chcesz mogę odkupić winy i któregoś dnia Ci go umyć? Ale tylko pod warunkiem, że następnie zaprosisz mnie na pyszną herbatkę. Znam jedno miejsce gdzie serwują najlepszą w mieście. Daniel"

Odpisał po czym pełen nowych sił ruszył na trening


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:20, 11 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Przepraszam, jeśli cię uraziłem swoimi słowami....

Powiedział, wybiegając za nią.

Mój problem polega na tym, że czasem jestem zbyt szczery albo mówię za dużo, a potem tego żałuję, ale taki już jestem.

Odparł, chwytając również za ręcznik.

*********

Sara

Od razu odpisał...

Powiedziała i poczuła się jak jakaś nastolatka zakochana w swoim idolu. Na jej ustach znów wyrósł uśmiech i pokazała wiadomość kuzynce. Po chwili znów odpisała mężczyźnie:

"Musiałby się chyba zdarzyć cud, żebym zaprosiła cię na herbatkę. Ale nie przejmuj się. Cuda czasami się zdarzają. Może i do ciebie kiedyś uśmiechnie się los. Ale już nie zawracam ci głowy i sama wracam do pracy. Mogę życzyć ci chyba miłego dnia? Ale nie odbieraj to jako jakiś napływ mojej sympatii do ciebie, bo stosunki między mną, a tobą nadal pozostają takie same. Na razie."

Odpisała i z dziwnym uczuciem i z rozmarzeniem oparła się o krzesło.


*********

Daniel

Idzie ten wiecznie szczęśliwy...

Powiedział z uśmiechem do przyjaciela, gdy trening się zaczął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Śro 22:28, 11 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Gdy skończy się trening i coś ci opowiem to się przewrócisz

Zaśmiał się i wybiegł na murawę. Ćwiczenia i kopanie piłki zawsze go wyczerpywały ale był wtedy bardzo szczęśliwy. Po dwóch godzinach treningu wrócili do szatni a po prysznicu od razu złapał za telefon i odczytał sms przyjacielowi

hmmm co by tu jej odpisać...

Zastanowił się a po chwili dodał


"Wiesz, jestem katolikiem i wierzę w cuda. Moze ten cud ziści się szybciej niż oboje myślimy? W życiu niczego nie można być pewnym. Mam nadzieję, że czekoladki smakowały? Jedząc je proszę pomyśl o mnie. Ja za każdym razem pijąc kawę mam twoją twarz przed oczami"

Odpisał po czym z dumą spojrzał na przyjaciela

I co? i co?

--------------------------------

Milagros

Zaśmiała się


Czujesz się dziwnie? a może to te motylki w brzucu?

Zażartowała

ale może jednak zaproś go na tę herbatę? Wtedy zabierze Daniela a Ty mnie ... no i wiesz...

---------------------------------

Corina

Spokojnie nie mam Ci tego za złe. W końcu to nie Twoja wina, że jestem taka beznadziejna...

Rzuciła starając się mimo wszystko obrócić to w żart


"Jaki on idealny"

Pomyślała i aż przestraszyła się tego, że mogła by się w nim zakochać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:32, 12 Lip 2012    Temat postu:

Daniel

Może już coś ruszyło, ale taki pewien tego sukcesu twojego go końca bym nie był bo jeszcze wszystko się może zdarzyć.

Odpowiedział, śmiejąc się z radości kolegi.

Masz coraz mniej czasu by ją poderwać.

Przypomniał mu, przebierając się w cichy, w których przyszedł.

********

Sara

Mili zapomnij...

Odparła już nieco mniej podekscytowana co przedtem.

Umawiaj się z Danielem ile chcesz, ale ja nie umówię się z tym jego wiecznie zadowolonym i pewnym siebie przyjacielem.

Powiedziała odczytując wiadomość.

Stop. Już nic mu nie odpiszę, bo zacznie wierzyć w to, że między nami coś może być.

***********

Marco

Beznadziejna? Ty?

Zapytał, nie wierząc sam w to co słyszy.

W takim razie ja muszę być chodząca katastrofą przy tobie.

Roześmiał się, żartując.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czw 21:40, 12 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Spojrzała na niego i westchnęła z uśmiechem


Mówiłam Ci już , ze Ty wyglądasz niczym młody bóg...a ja? Eh muszę zaakceptować to, że nigdy się nie zakocham...po tym co kiedyś zrobił mi mój ukochany już nigdy nie mogła bym nikomu zaufać. Ale dość tych rozmów. Na pewno Twoja dziewczyna jest zła , ze tak długo nie wracasz. Pora się zbierać.

Powiedziała po czym ubrała na siebie szorty i luźną białą koszulkę, a wilgotne jeszcze włosy spletła w luźnego kucyka


-----------------------------------------

Dawid

Wiem...zostało mi jeszcze 6 dni ale dam radę. Zobaczysz na imprezie otwierającej ligę mistrzów będziemy już oficjalnie jako para. Mówię Ci to.

Zaznaczył kończąc sznurować buty


------------------------------------------

Milagros

wiem , że wiel wycierpiałaś ale na prawdę nie każdy facet to świnia. Nie chcę Cię do niczego namawiać ale Twoje szczęście jest dla mnie najważniejsze. Jesteś piękna i młoda i nie powinnaś rezygnować z marzeń i posiadania rodziny.

Zakończyła powracając do papierkowej roboty


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pią 6:24, 13 Lip 2012    Temat postu:

Rose

To była jej najlepsza sukienka. Spojrzała na córkę.

Nic się nie stało, kochanie. Wiem, że nie chciałaś.

Delikatnie się uśmiechnęła. Nie miała zamiaru krzyczeć na Elisę. W koncu to była tylko sukienka.

****


Victoria

Czekała wściekła w mieszkaniu na powrót Marco. Cały czas pamiętała jego wczorajsze zachowanie w tamtym barze. Ta ruda franca nie może go omotać. Nie pozwoli na to. Choć przecież mówił, że tylko ona dla niego istnieje.

Powinnam się uspokoić, ale ... Przezorny zawsze ubezpieczony...


****

Mauricio

Wszedł do gabinetu, w którym pracowała Sara z Mili z trzema kubkami kawy.

Może chwila odpoczynku, pracusie ?


Usmiechnął się do nich. Sara wygladała nadzwyczaj cudownie.

****

Carlos

Skończył to co miał zrobić i postanowił odwiedzić Mili.

Sorayo. Muszę coś załatwić na mieście.

Poinformował przyjaciółkę, po czym przebrał się i pojechał. Niestety nikogo nie zastał, więc postanowił na nią poczekać.



P.S Dziewczyny, liczę, że uda mi się wejść koło 13.00 . Przewaliłam sobie u taty, ale chyba już udało mi się to odpokutować. jednak informuję, że w następnym tygodniu mogę nie mieć czasu by wejść o tej co Wy bo moja rodzinka z Kanady w niedziele przyjeżdża i same rozumiecie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania:D dnia Pią 12:46, 13 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:31, 13 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Młody bóg... zapamiętam to sobie...

Zaśmiał się pod nosem.

W takim razie ty jesteś niczym młoda bogini, a takowe jeszcze chyba mają szanse w miłości.

Uśmiechnął się do niej, ubierając się i powoli kierując się z Coriną w kierunku gdzie ta zaparkowała swój motor.

Moja dziewczyna na pewno się nie zamartwia ani nie umiera z troski, gdyż nie istnieje.

Powiedział, wcale nie myśląc przy tym o Victorii.

********

Daniel

Ta impreza jest właśnie w twój ostatni... 10 dzień więc pospiesz się koguciku, bo czas goni.

Roześmiał się.

Swoją drogą coś czuję, że i Mili i ja będziemy wkrótce parą i to prędzej niż ty wygrasz... o ile wogóle.... swój zakład.

*********

Sara

Decyzja już została podjęta. Poza tym czuję się bardzo dobrze sama, bez zobowiązań, bez problemów, bez kłótni i bez tego wszystkiego... miłość tylko zabija człowieka.

Odparła, również wracając do pracy, gdy do gabinetu wszedł Mauricio.

Może nie pracusie, ale staramy się.

Uśmiechnęła się do mężczyzny, robiąc sobie przerwę w pracy i rozprostowując kości.

Chyba zasłużyłyśmy Mili, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 19 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin