Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:19, 14 Sie 2012    Temat postu:

Marco

Z pewnością...

Odparł, udając ziewnięcie.

Pewnie zaczniesz zaraz opowiadać jakieś zmyślone bajeczki, z których wyjdzie jaka z niej diablica i zło wcielone.

Dodał.

No, ale słucham cię... dawno nie miałem okazji by się dobrze uśmiać, więc dajesz.

************

Daniel

Nie znam się na przeczuciach, bo sam takowych nie miałem, ale może przed zgrupowaniem zadzwoń do niej albo się z nią spotykaj, żebyś się tak nie denerwował.

Powiedział, gdy się zbierali.

Mamy jakieś dwie godziny.

*************

Sara

Boże... Mili... słyszysz sama siebie? Mam go wysłuchać i pokazać mu jak cienka jestem i jak bardzo uległam mu i jego kłamstwom? Mam mu udowodnić, że jest bogiem za jakiego się uważa?

Powiedziała, nerwowo błądząc wzrokiem.

Mam ochotę go zabić! I obiecuję, że nie zostawię tak tego. Nie będzie ze mnie nikt drwił. Dlaczego akurat on musiał złamać mi serce i dlaczego ja mu zaufałam?

Zapytała, chwytając się za głowę.

Przez niego jeszcze spóźnię się do pracy, ale ja chyba nie dam rady...

************

Consuelo

Kieruj się serduszkiem i pamiętaj o dobru swojej córki, która potrzebuje miłości obojga rodziców.

Powiedziała, żegnając ją czułym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 20:27, 14 Sie 2012    Temat postu:

Rodrigo

Zaraz po pracy wszedł do pokoju córki a gdy zastał w nim Rose zezłościł się


Przyszłaś mieszać jej w głowie tak jak ludziom w biurze awanturnico?

Spytał ze złością a gdy córka do niego podbiegła złapał ją na ręce

----------------------------------

Daniel


Gdy przebrał się i wyszli z budynku spojrzał na zegarek


Niby tak ale jest już na pewno w pracy. Przyjadę do niej wieczorem...Jest taka pilna, że na gdyby przeze mnie spóźniła się do pracy zabiła by mnie.

---------------------------------

Milagros


Sara...a co jeśli ona to po prostu wydrukowała? Dała Ci jakiś dowód byś mogła jej wierzyć, że w ogóle go zna?

Spytała cicho w sercu czując ból. Nie mogła uwierzyć, że Daniel mógłby zataić przed nią coś takiego


A poza tym Daniel mówił, że Dawid Cię kocha a ja mu ufam...

-------------------------------

Veronica

Zaśmiała się

Po prostu dziś odkryłam kto jest rodziną rudej...ale skoro nie chcesz znać szczegółów niech i ona nigdy ich nie pozna

Mówiąc to wstała i wyszła na balkon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Wto 20:35, 14 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Nie, rodrigo... Nie przyszłam mieszać jej w głowie... Przyszłam się jej zapytać co dokładnie się stało w dzień kiedy rzekomo ją zgubiłam... Jednak jeśli mi nie wierzysz to zostań.... Eliso, kochanie... Proszę powiedz nam co się wtedy stało...

Wstała i spojrzała córce ze łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 20:39, 14 Sie 2012    Temat postu:

Elisa

Zostawiłaś mnie samą na ulicy!

Pisnęła mała przestraszona na tamto wspomnienie po czym rozpłakała się wtulona w ojca


Widzisz? Tylko ją wystraszyłaś!

Rzucił Rodrigo głaszcząc małą

Już...ciii spokojnie tato nigdy już nie pozwoli by ktoś cię skrzywdził. A mama na pewno nie zrobiła tego celowo...nie bój się już i nie gniewaj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:41, 14 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Masz rację. Ja sam też nie chciałbym przeszkadzać Mili w pracy, a potem też muszę zobaczyć swoją księżniczkę.

Powiedział z uśmiechem.

Zjem coś na mieście, a potem na zgrupowanie.

************

Sara

Ja wiem... może masz rację i może to wszystko to jakaś głupia pomyłka, a ja reaguje zbyt wybuchowo, ale mam złe przeczucia i czuję, że to wszystko jest prawdą...

Powiedziała, oddychając głęboko.

Powinnam z nim porozmawiać, ale wcześniej czeka mnie tyle pracy. Nie wiem jak sobie dziś poradzę...

*************

Marco

Ej, chwileczkę... czekaj...

Zawołał za nią.

O co chodzi? Jak to poznałaś prawdę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Wto 20:44, 14 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Słoneczko... Nie zostawiłam Cię samej na ulicy... Stałaś wtedy z Renatą... Córeczko błagam... To dla mnie bardzo ważne byś sobie dokładnie przypomniała... Mamie zależy na wyjaśnieniu wszystkiego...

Łzy zaczęły spływać po jej policzkach. Wzięła jednego z pluszaków córki w dłonie.

Podobnie zaginęła twoja ciocia, którą chce odnaleźć....

Westchnęła i usiadła ponownie na podłodze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 20:50, 14 Sie 2012    Temat postu:

Rodrigo

Zabrał małą do drugiego pokoju i poprosił by została w pokoju i spróbowała zasnąć


Nie widzisz jak ją denerwujesz? To małe dziecko i na samo wspomnienie tego wydarzenia się boi ale nie! Królowa Rose musi postawić na swoim! Ty i twoja chęć bycia pępkiem świata!

Krzykną do kobiety po czym zrobiło mu się odrobinkę żal widząc ją tak płaczącą. Podszedł i poklepał ją po ramieniu

Nie płacz już...na pewno odnajdziesz siostrę po tym nagraniu w telewizji.

-----------------------------------

Dawid


Pomyłka! Zjemy! Chyba nie zostawisz mnie samego w takim stanie?

Spytał rozbawiony


-------------------------------------

Milagros


Przytuliła kuzynkę

Nie zapominaj , ze jestem z tobą i będę cię wspierać zawsze!

Dodała krzepiąco głaszcząc ją

Musisz z nim o tym porozmawiać i dopiero wtedy wystawisz werdykt....

--------------------------------------

Veronica

Oparła się o barierkę balkonu i uśmiechnęła do Marco


A tak to...szczęście chciało, że dziś spotkałam jej siostrę...wspominała o zaginięciu Coriny opisała ją...ale skoro to dla Ciebie brednie nie będę ci tym zawracać głowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:59, 14 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Jak jesteś równie głodny jak ja to zapraszam!

Roześmiał się, podchodząc na parking.

Jedziemy twoim czy moim?

**********

Sara

Cholernie się bolę, że to wszystko okaże się prawdą...

Odparła, przytulając się.

Musimy chyba iść do pracy, prawda?

**********

Marco

Co ty mówisz?

Podniósł się z fotela na same jej słowa i chwycił ją za rękę.

Proszę... powiedz mi kim jest ta kobieta i wszystko co wiesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 21:12, 14 Sie 2012    Temat postu:

Milagros

Założyła buty i wyszła zamykając dom

Masz rację...musimy jechać do pracy...może przez ten czas odobinę ochłoniesz? Ja wierzę , że dawid nie byłby do czegoś takiego zdolny

------------------------------

Veronica


Opowiedziała mężczyźnie o wszystkim czego dowiedziała się w telewizji nie podając jednak imienia ani nazwiska kobiety


Ale naziwsko podam Ci pod pewnym warunkiem...

---------------------------------

Dawid


Albo dwa razy głodniejszy!

Zaśmiał się choć w środku nadal czuł się dziwnie

Lepiej Twoim nie wiem czy skupię się w 100 procentach na drodze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:24, 14 Sie 2012    Temat postu:

Sara

Na razie nie chce o tym nawet myśleć.

Powiedziała, czując jak jej ciężko na sercu. Chwyciła torebkę i wraz z Mili po chwili wskoczyły już do samochodu.

Będę musiała z nim porozmawiać zaraz po pracy, bo nie zniosę tej nieświadomości.

************

Marco

Wiedziałem, że nie mówisz mi tego z czystego serca.

Odpowiedział, wzdychając.

A więc? Jaki jest warunek?

************

Daniel

A nie chcielibyśmy, żebyśmy w najlepszych momentach swojego życia musieli zejść z tego pięknego świata.

Powiedział z uśmiechem, wskakując za kierownicę i podjeżdżając pod chińską restaurację.

Uwielbiam chińszczyznę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 21:33, 14 Sie 2012    Temat postu:

Milagros

Wsiadła do samochodu i zapięła pasy. Milczała gdyż nie chciała denerwować Sary. W duchu modliła się jedynie o to by nie było to prawdą


--------------------------

Dawid


Nie musisz mówić! znam twoje gusta od dawien dawna.

Zaśmiał się wysiadając i po chwili zajmując już wolny stolik


Mam ochotę zjesć konia z kopytami!

---------------------------------

Veronica


Przygryzła dolną wargę


Wyznam Ci to...ale po konkursie musisz oddalić się od Coriny....znikniesz z jej zycia na amen...na zawsze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:45, 14 Sie 2012    Temat postu:

Sara

Wkrótce dotarły do pracy. Próbowała skupić się na tym co robiła, ale była strasznie podenerwowana. Nie potrafiła znaleźć sobie miejsca, ale starała się wykonywać wszystko z dokładnością i starannością, dbając o każdy szczegół.

***********

Daniel

Nie podajecie tutaj koni z kopytami, prawda?

Zapytał kelnerki, która spojrzała na nich jak na jakichś wariatów.

No nic, ja dziś postawię chyba na coś solidnego.

Roześmiał się, składając po chwili zamówienie.

************

Marco

Przełknął głośno ślinę, nie wiedząc co odpowiedzieć.

Dlaczego to robisz?

Zapytał i zamyślił się. Kochał Corinę i nie chciał by wciąż była nieszczęśliwa. Pragnął by nareszcie odnalazła rodzinę i szczęście.

Dobrze. Przystaję na twoje warunki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 22:03, 14 Sie 2012    Temat postu:

Milagros

Usiadła przy swoim biurku i zaczeła pracę. co jakis czas rzucała sarze ukradkowe spojrzenia


---------------------------------

Dawid


Zaśmiał sie na jego słowa


Oszalałes? co ona sobie o nas pomysli?

Spytał szeptem po czym także złożył zamówienie


---------------------------------------

Veronica


Nie sądziłam, że tak łatwo ulegniesz....widać, że tak na prawdę masz ją daleko gdzieś...

Zasmiała się


Rose...jej siostra ma na imie Rose

Odparła drocząc się z nim i chcąc go podenerwować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:06, 14 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Trudno... tutaj o dziwo nikt nas nie zna. Nie wiem czy ci ludzie nie oglądają telewizji czy jak? Ale mi to nie przeszkadza.

Powiedział wzruszając ramionami, a po chwili już zajadali swoje dania.

***********

Marco

Gdybyś wiedziała czym jest prawdziwa miłość nie mówiłabyś tak głupio.

Odparł na jej słowa.

Rose... wiesz ile kobiet o imieniu Rose mieszka na tym świecie?!

Warknął, bo nie mógł już znieść jej nabijania się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 22:46, 14 Sie 2012    Temat postu:

Veronica

Zaśmiała się jedynie szyderczo po czym pocałowala go na siłę


Jej siostra to Rosse Ibarra śliczna blondynka.

Odparła przecierając usta palcem i wracając do mieszkania


-----------------------------

Dawid

Oho, ho popatrz! A tak ci tęskno za piskiem i autografami?

Spytał ze śmiechem zaczynając jeść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49, 50, 51, 52  Następny
Strona 48 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin