Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 10:37, 08 Lip 2012    Temat postu:

Mauricio

Odjechał i po jakimś czasie był już u siebie. Wszedł do mieszkania i nalał sobie szklaneczkę koniaku.

Sara coraz bardziej mi się podoba. To jedyna kobieta, którą pokochałem..

***

Carlos

Spojrzał na Sorayę.

Ogrodnika dziś nie ma a o kwiaty trzeba dbać....

Powiedział. Zrobił krok w tył i przewrócił się.

Jeśli mogłabyś przynieść, to będę wdzięczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:43, 08 Lip 2012    Temat postu:

Soraya

Zachichotała gdy się przewrócił, nie mogąc się powstrzymać.

Przepraszam...

Odrzekła z uśmiechem i podała mu swoją dłoń.

Może lepiej usiądź, ja przyniosę ręcznik, a potem zajmę się ogrodem i kwiatami. Tak będzie bezpieczniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 10:47, 08 Lip 2012    Temat postu:

Carlos

Usiadł tak jak poprosiła, a gdy poszła po recznik zdjął mokrą koszulkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:57, 08 Lip 2012    Temat postu:

Soraya

Wracając z ręcznikiem uśmiechnęła się do Carlosa słodko, nie mogąc oderwać od niego wzroku.

Musisz być bardziej ostrożny...

Zasugerowała ciepło, zabierając konewkę i podchodząc do kwiatów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 11:00, 08 Lip 2012    Temat postu:

Carlos

Odebrał od niej ręcznik i powycierał się.

Co ja poradzę an to, ze taki już umrałme... to znaczy urodziłem się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 15:25, 08 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Ja mam prawo być pewna siebie. A wręcz obowiązek. Nie mogę pozwolić sobie na żadną wpadkę.

Odparła chłodno jak miała to w stylu i podeszła do parapetu okna by na nim usiąść a następnie chwyciła mały notesik do ręki i założywszy nogę na nogę spojrzała na chłopaka


Niech stracę. Będziesz ze mną tańczył. Podaj mi tylko swoje dane...

Spojrzała na niego słodko swoimi dużymi karmelowymi oczami odgarniając z czoła zbłąkany kosmyk rudych włosów

Wiesz...imię, nazwisko, telefon

Dodała z kpiącym uśmieszkiem. Po tym jak kiedyś jej wieloletni partner do tańca a zarazem wielka miłość porzucił ją wprost uwielbiała kokietować i jednocześnie poniżać mężczyzn. Była to w pewnym sensie jej zemsta za wszystkie niepowodzenia jakie ją w życiu spotkały

----------------------------------

Dawid

Spojrzał na przyjaciela lekko zaskoczony i pociągną zdrowy łyk piwa po czym otarł usta


Stoi. Będzie mi nawet łatwiej bo wiadomo, że tego typu kobiety lecą tylko na kasę i pozycję...

Dodał jeszcze bardziej pewnym tonem nie wiedząc co kryje się pod słowami przyjaciela


------------------------------------

Rodrigo


Nie będziesz mówić mi co mam robić!

Krzykną przedrzeźniając żonę

Nie rób tego, zostaw to, śro pstro! wielka jedna zrzęda!

Rzucił po czym z hukiem opuścił pokój zamykając się w łazience

----------------------------------

Mili


Będąc osobą o lekkim śnie otworzyła leniwie oczy i przeciągnęła się niczym kotka ziewając. Uśmiechnęła się do kuzynki i pomachała jej obiema dłońmi

heeeeeeej słońce! Przepraszam za taki niespodziewany nalot ale jak tylko oczytałam twojego meila wprost nie mogłam oprzeć się pokusie by przyjechać szybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 15:55, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Była wściekła na Rodrigo. Udała się za nim do łazienki. Zaczeła uderzać w drzwi.

Rodrigo otwieraj. Musimy porozmawiać. Zachowujesz się jak dziecko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 15:59, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rodrigo

Nie mam zamiaru otwierać drzwi! daj mi spokój nie chcę cię dzisiaj widzieć!

Odpowiedział wściekły gdyż słowa żony o ślubie go poruszyły. Od dawna było źle ale takiego obrotu sprawy się nie spodziewał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 16:01, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rose

I jutro powiesz to samo... Jak zwykle... Zaczynam mieć tego dosyć.

Krzyknęła i kopnęła z wściekłości w drzwi łazienki. Zabrała swoją koszulę nocną, bo postanowiła spać dziś albo w salonie na kanapie albo w pokoju z Elisą. Póki co udała się do salonu i nalała sobie whisky.

Wiecznie ma do mnie o coś pretensje....


P.S Do której bd siedzieć ? i o której bd potem ? A jak jutro wejdziesz i Klaudia też to dajcie mi znać Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ania:D dnia Nie 16:02, 08 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 16:04, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rodrigo

Usiadł na toalecie i przejechał dłonią po włosach

Kocham ją...ale niekiedy mam jej dość...mam ochotę ją pozostawić samą sobie...no może nie do końca samą bo przecież zawsze ma swoją renacię !

Krzykną i w złości zbił lustro w łazience raniąc sobie dłoń

Cholera jasna !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 16:09, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Wypiła duszkiem zawartość szklanki, po czym poczuła jak łzy zaczynają jej spływać po policzkach.

Robię co mogę by było dobrze, ale jemu nigdy nic nie pasuje. Kocham Go, ale ta miłość zaczyna mnie tylko ranić. Boże... To kara za nieodnalezienie Andreiny ? Dlaczego ? Boże.. Daj mi jakikolwiek znak i pomóż mi...

Podkuliła nogi i oparła na nich głowę, po czym schowała twarz w dłoniach i płakała, tak jak wtedy gdy zginęli jej rodzice.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 16:11, 08 Lip 2012    Temat postu:

Elisa

Zbiegła na dół i zawołała mamę

Mamo tatusia boli ręka! Trzeba mu pomóc a ja nie umiem...

Mówiła szarpiąc mamę za rękę. Od małego z ojcem łączyła ją silniejsza więź niż z matką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 16:15, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Podniosła głowę i spojrzała na córkę. Mimo tego jaka dla niej była zawsze bardzo ją kochała i dla niej zrobiłaby wszystko. Otarła łzy, po czym wstała i dała się prowadzić córce.

Jak zwykle, jak coś sobie zrobi sam już sobie nie poradzi....

Pomyślała. Weszła z córką do ich wspólnej sypialni i spojrzała na męża. Bez słowa odnalazła w łazience apteczkę, po czym zaczeła przemywać mu ranę i zabandażowała ją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 16:18, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rodrigo

Dziękuję kochanie...

Powiedział niby do Rose a bardziej do Elisy.


Przepraszam...

Rzucił gdyż od pewnego czasu ciężko było mu okazywać żonie uczucie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Nie 16:20, 08 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Spojrzała najpierw na Rodrigo a potem na córkę.

Eliso, skarbie. Idź pobaw się. Mamusia musi z tatusiem porozmawiać o czymś bardzo ważnym.

Pocałowała córkę w czoło i poczekała aż ta wyjdzie. Zaniosła apteczkę do łazienki, a kiedy wróciła do sypialni oparła się o komodę.

Teraz przepraszasz a potem znowu będziesz robić mi wyrzuty, tak ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 6 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin