Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:42, 23 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Aż tak daleko?? A nie mogę liczyć na żadną promocję ani nic? Możliwe, że kiedyś dojdę do twojego pierwszego miejsca. Wolałbym być zdecydowanie na podium w twoim sercu.

Odparł, przyciągając ją do siebie.

Po kilkunastu dniach znajomości na razie chyba nie mam na co liczyć, ale nie długo... może... co ty na to?

***********

Sara

Nie sądziłam, że jesteś romantykiem... właściwie nadal nie sądzę, ale to co przygotowałeś naprawdę jest romantyczne...

Odparła z zachwytem.

Czuję się jak we śnie...

************

Daniel

Podoba ci się?!

Zapytał, próbując przekrzyczeć muzykę.

DJ jest dobry, muzyka świetna, ludzie się dobrze bawią, do tego napoje mają bardzo dobre. Chyba trafiliśmy w dziesiątkę! Idziemy na parkiet?!

Zapytał, nachylając się ku niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 20:03, 23 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Położył ręce na jej ramionach gdy już siedziała i szepną jej do ucha


Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz...ale przed nami całe życie...nie widać końca tak jak nie widać końca tego morza.

Wstał i podszedł do swojego krzesła a kelner nalał im po kieliszku szampana

To co? Pierwszy toast za nasze poznanie ?

--------------------------------------

Mili

Ale dzisiaj bez szanpena?

Spytała rozbawiona wskazując na swoją głowę


Jeszcze nie jest zbyt silna by jej pani mogła się upijać!

Zaśmiała się pociągając go na parkiet do rytmicznej piosenki

------------------------------------

Corina

Zadrżała w jego ramionach spoglądając na jego usta


Musisz zawalczyć by znaleźć się bez konkurencji na pierwszym miejscu...

Odparła muskając przy tym delikatnie wargami jego usta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:16, 23 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Myślisz, że to... to co jest między nami będzie trwać wiecznie?

Zapytała nieśmiało z uśmiechem, spoglądając na niego.

Mam nadzieję, że tak...

Odparła, podnosząc kieliszek do góry.

W takim razie za nas i za to co szykuje nam przyszłość!

*********

Daniel

Czy ja wyglądam na takiego co chciałby cię upić?

Zapytał ze śmiechem, gdy znaleźli się już na parkiecie.

Chcę tylko dobrze się bawić!!

Krzyknął i po chwili tańczyli już szalejąc na parkiecie.

**********

Marco

Będzie trudno... nawet bardzo... szczególnie jeśli będę musiał zlikwidować takiego przeciwnika jakim jest taniec...

Uśmiechnął się kusząco.

Z kotkiem i motorkiem może pójdzie nieco łatwiej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 21:04, 23 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Uderzyła go lekko w ramie udając obruszoną


Ani mi się waż likwidować mój motorek i kikę bo mnie popamiętasz.

Zaśmiała się po czym pocałowała go namiętnie

Muszę już lecieć...Jeśli chcesz mooooże spotkamy się wieczorem ?

Spytała odsuwając się

---------------------------------------

Milagros

Miała szczęście bo w dyskotece odbywał się akurat wieczór muzyki rancherskiej. Była zatem w swoim żywiole tańcząc na parkiecie pełna energii


---------------------------------------

Dawid

Upił łyk szampana

Wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas...i od tego na ile silne jest to uczucie...

Odparł nakrywając jej rękę dwoją i spoglądając jej głęboko w oczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Wto 9:34, 24 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Nie zwariowałam....

Powiedziała zanim wyszedł. Zamiast czekac aż będzie mogła wyjść poprosiła pielęgniarkę o telefon i zadzwoniła do swojego adwokata by jak najszybciej przygotował papiery rozwodowe. Następnie kiedy pojawił się lekarz zapytała kiedy będzie mogła wyjść.

A więc jutro ? To dobrze. Nie znoszę szpitali...

Po wyjściu lekarza napisała wiadomość do Renaty.

"Przepraszam za moje zachowanie sprzed kilku godzin. Miałam niegroźny wypadek i jestem w szpitalu. I poprosiłam Rodrigo o rozwód. Wtedy miałaś rację. Nie ma co się męczyć i ranić córkę ciągłymi kłótniami. Czy na jakiś czas mogę się u Ciebie zatrzymać ? Zaraz po rozwodzie ? . Całuję, Rose"


****

Carlos

Zabrał się do pracy, choć cały czas myślał o wypadku Pani Rose, ale także o Milagros.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:45, 24 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Nie mam zamiaru ich likwidować. Mam zamiar tylko troszeńkę zepchnąć na boczny plan, skarbie...

Odpowiedział, głaszcząc ją po policzku.

No dobrze, a co zaplanujemy na ten wieczór dla nas?

Zapytał, nie spuszczając z niej wzroku.

*********

Daniel

Świetnie bawił się w towarzystwie Mili, przy niej nie musiał udawać kogoś kim nie jest i mógł być po prostu sobą.

Matka ziemia stworzyła cię do tańca!

Krzyknął jej do ucha.

**********

Sara

A ty jak myślisz?

Zapytała z powagą, szczerze spoglądając w jego oczy.

Myślisz, że to przetrwa? Czy może że to tylko takie chwilowe?

************

Renata

Odczytała wiadomość od Rose gdy popijała drinka w barze i prychnęła ze śmiechem.

Idiotka wierzy w każde moje słowo i jeszcze przeprasza...

Zaśmiała się pod nosem, czytając dalej.

Chce zatrzymać się u mnie? No chyba ją... chociaż... wroga chyba lepiej mieć przy sobie...

Powiedziała i od razu odpisała:

"Cieszę się, że zrozumiałaś błąd tkwienia w tym małżeństwie, które tylko cię niszczyło. Podjęłaś nareszcie bardzo dobrą decyzję i powinnaś być z tego zadowolona. Mam nadzieję, że wszystko u ciebie w porządku i że szybko wrócisz do zdrowia. Możesz się u mnie zatrzymać na ile będziesz chciała. Całuję, Renata."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bombon dnia Wto 18:47, 24 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Wto 18:55, 24 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Odczytała wiadomość od Renaty i od razu jej odpisała.

"Dziękuję. Obiecuje Ci nie przeszkadzać. Jak tylko wyjdę jutro ze szpitala i Rodrigo podpisze papiery rozwodowe to na jakiś czas się do Ciebie wprowadzę. Jesteś aniołem."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Wto 20:52, 24 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Przytknęła palec do ust udając zamyśloną

Skoro chcesz trafić na pierwsze miejsce wymyśl coś...A na razie na prawdę muszę lecieć...

Odeszła kawałek po czym wróciła się i pocałowała go namiętnie

To do zobaczenia....

Wsiadła na motor i odjechała

----------------------------

Dawid

Na początek musisz przestać w ogóle o tym myśleć...nie musimy tego roztrząsać...

Odparł popijając szampana


To trzeba przeżyć i to na maxa...Słońce...

-----------------------------

Rodrigo

Wrócił do domu i poszedł do córki

-----------------------------

Milagros

Zaśmiała się na słowa chłopaka i ucałowała go nie przestając tańczyć

Taniec to czyste życie!

Odkrzyknęła gdy usłyszała, że dj ogłosił konkurs karaoke. Każda dziewczyna która chce może zaśpiewać piosenkę dla swojego chłopaka. Mili nie zastanawiając się ani chwili podeszła do niego i poprosiła by puścił melodię do piosenki Algo mas po czym wyszła na scenę i uśmiechnęła się do Daniela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Śro 8:01, 25 Lip 2012    Temat postu:

Rose

Leżała na szpitalnym łóżku i zastanawiała się czy dobrze robi z tym rozwodem.

Zaraz... Nad czym ja się zastanawiam... Nazwał mnie przecież kretynką, powiedział, że zgubiłam jego córkę a kiedy tu się pojawił to wszedł dopiero kiedy ja o to poprosiłam i nie okazywał żadnych uczuć. Tylko pogardę miał w oczach. I w dodatku powiedział, że zwariowałam. Za kogo ja wyszłam ? A przecież był moim przyjacielem. Dobrze mówią, że przyjaźń nigdy nie może przerodzić się w miłość bo potem jest już tylko problem...

Westchnęła i zamknęła oczy. Chciała zobaczyć Elisę, ale wiedziała, że Rodrigo jej nie przyprowadzi. Jednak po rozwodzie nie pozwoli aby oddalił ją od córki.

To ja cierpiałam kiedy ją rodziłam, a nie on. Rosła pod moim sercem i nie pozwolę abym straciła z nią kontakt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:51, 29 Lip 2012    Temat postu:

Marco

A ty jak zawsze mi uciekasz i zostawiasz mnie samego.

Odparł ze smutkiem, robiąc minę zbitego psa i całując ją na pożegnanie.

Do szybkiego zobaczenia!!

Dodał i zamachał, po czym sam wsiadł do swojego samochodu.

***********

Sara

Masz rację. Moje głupie gadanie jeszcze wszystko może zepsuć.

Dodała, potrząsając głową.

W takim razie opowiedz mi coś o sobie... coś więcej...

Powiedziała już z uśmiechem.

***********

Daniel

Moja szalona wariatka...

Zamruczał pod nosem i zagwizdał głośno by zrobić huk na wejście Milagros, który zaraz miała wystąpić i zaśpiewać dla niego piosenkę. Poczuł mrowienie i dziwne ciepło, ale przyjemne na sercu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 18:22, 29 Lip 2012    Temat postu:

Corina

Wsiadła na motor i pojechała wprost do domu. Gdy weszła do swojego mieszkania o mało nie zamarła. Ktoś wybił jej szybę. Zdjęła torbę i podeszła do kamyka leżącego na kanapie. Odwinęła karteczkę i spojrzała na napis

Jeszcze pożałujesz? Ja ? ale czego?

Spytała samą siebie zdziwiona

------------------------------------------

Milagros

Gdy usłyszała melodię zaczęła śpiewać jedną ze swoich ulubionych romantycznych piosenek


Coś się dzieje wewnątrz nas
to nie jest normalne, że księżyc
nas ściga i nie pozwala zobaczyć

Coś się zmienia i nie wiem, co to jest
tylko myślę o twych pocałunkach
i pragnę znowu ciebie zobaczyć

Ty mnie nauczyłeś jak
znowu cie zobaczyć
nie wiem, co zrobię bez ciebie

Gdy cię widzę... zmieniam mój bieg
na inny kierunek
zrobię to, nie jestem taka jak zawsze
narysuję cię w nowych kolorach

-------------------------------------

Dawid

Uśmiechną się uroczo odstawił kieliszek. Kelner przyniósł ich zamówienia a gdy odszedł zaczął

Najważniejsze już wiesz...gdzie się urodziłem. Znasz też historię moich rodziców. Nie wiem co mógłbym powiedzieć więcej? Może jedynie fakt, że jestem okropnym śpiochem.

Zaśmiał się widząc jej minę

Tak na prawdę! Uwielbiam spać! Choć jako piłkarz nie mam zbyt wielu okazji


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:19, 29 Lip 2012    Temat postu:

Marco

Z zadowoleniem na ustach wrócił do domu, jednak rozglądając się nie zastał Victorii.

Tym lepiej, że jej nie ma.

Odparł i poszedł się przebrać, gdyż za chwile miał iść oglądać nowe mieszkanie.

*********

Daniel

Wsłuchując się w słowa Milagros zapomniał o bożym świecie i zdał sobie sprawę, że zakochał się w dziewczynie bez pamięci. Wiedział jednak, że nie może dać się ponieść uczuciom, gdyż zdawał sobie też sprawę z tego, że został wcześniej przez nią oszukany.

I co ja mam z tobą zrobić??

Zapytał sam siebie, by po chwili głośno wraz z innymi bić jej brawa.

**********

Sara

No to w tej sprawie chyba będziemy mieli malutki problemik. Ja to jestem ranny ptaszek.

Zaśmiała się na samą myśl.

Nie potrafię długo spać. Przecież w każdej minucie swojego życia mogę coś zrobić i nie mogę marnować czasu na spanie.

Roześmiała się.

Dużo nas dzieli, wkońcu przeciwieństwa się przyciągają...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 21:11, 29 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

Zaśmiał się na jej słowa.


Jesteśmy jak dwa przeciwległe końce bieguna. Ale i tak uważam, że jesteś urocza. Nawet jeśli nie kochasz spania tak samo jak ja !

dodał zjadając kęs ze swojego dania


Co jeszcze chciałabyś o mnie wiedzieć? hmm...mam też jedną wadę. Nie należę do pedantów...nie jestem bałaganiarzem ale idealnego porządku przy mnie się nie spodziewaj.

--------------------------------

Corina


szybko zorganizowała wymianę szyby by po wszystkim usiąść w wygodnie pod ścianą i wyglądając przez okno zamyślić się


Kto to mógł być?

Przez myśl przebiegła jej Veronika ale szybko odgoniła od siebie te myśli

Nie...przecież nie widziałam jej od tamtego czasu...

-----------------------------

Milagros


Gdy skończyła śpiewać piosenkę jeden chłopak pomógł jej zejść ze sceny.


Dziękuję...

Odparła ze śmiechem gdy ten delikatnie złapał ją za rękę i spytał


Nie poznajesz mnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:48, 29 Lip 2012    Temat postu:

Sara

Kolejna cecha, która jest zupełnie odwrotna do mojej.

Roześmiała się, nie mogąc w to uwierzyć.

Może nie jestem aż taka strasznie pedantyczna, ale uwielbiam mieć porządek. Uwielbiam mieć wszystko na swoim miejscu i nie znoszę bałaganu.

Powiedziała ze śmiechem.

Poza tym strasznie jestem uparta i zawsze stawiam na swoim. Potrafię też walczyć o swoje zdanie.

***********

Marco

Gdy się tylko przebrał chwycił swoją podręczną torbę i wskoczył do samochodu, by wybrać się na oglądanie mieszkania.

Oby coś z tego wyszło...

Powtarzał z nadzieją.

************

Daniel

Spojrzał na chłopaka, który chwycił Milagros za rękę i mina mu zrzedła. Przedarł się przez tłum więc i odepchnął lekko nieznajomego.

Co chcesz od mojej dziewczyny?

Zapytał agresywnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 22:09, 29 Lip 2012    Temat postu:

Dawid

uuuaaa

Zaśmiał się


Aż dziw, że tak nas do siebie ciągnie skoro jesteśmy takimi przeciwnościami. A powiedz mi oglądasz telewizję? Bo nie lubię tego robić...

Spytał ze śmiechem będąc jednocześnie coraz bardziej zafascynowanym swoją ukochaną

--------------------------------

Milagros

Nie bardzo...

Zaśmiała się gdyż nieznajomy przypominał jej kogoś ale nie mogła przypomnieć sobie kogo.

Spokojnie tylko rozmawiamy...

Rzuciła szybko gdy podszedł do nich Daniel. Złapała chłopaka za ramie


Przecież nic się nie stało...

Dziewczyną?

Spytał wyraźnie zszokowany mężczyzna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 39, 40, 41 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 40 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin