Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Atak na miłość !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Nie 21:38, 05 Sie 2012    Temat postu:

Milagraos

Spojrzała na niego podejrzanie po czym spytała szeptem


Lepszy? lepszym już być nie można. Ale co masz na myśli?

-----------------------------

Dawid

Zaniósł Sarę na górę do jej pokoju po czym położył delikatnie na łózku. Zdjął buty i rozpiął jej włosy po czym przykrył kocem i ucałował w policzek.


Jest niczym anioł...Kocham ją...

Odparł i skierował się ku wyjścia z pokoju. Na jednej z szafek zauważył śliczne zdjęcie sary więc wyjął je z ramki i zabrał ze sobą. Zszedł na dół. Już miał wychodzić ale postanowił, że jeszcze chwile poczeka by nie przeszkadzać Milagros i przyjacielowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pecas dnia Nie 21:41, 05 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:42, 06 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Nic, nic, zapomnij...

Powiedział, potrząsając z uśmiechem głową.

Chodziło tylko o to, że jestem egoistą bo przetrzymuje cię tutaj, gdy ty powinnaś już dawno leżeć w łóżeczku i śnić o mnie.

Odparł, całując ją w czoło.

Dobranoc księżniczko.

***********

Sara

Spała spokojnie jak nigdy i nawet nie przebudziła się, nie myślała, że wspólny wieczór z ukochanym może ją tak bardzo wykończyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 19:15, 06 Sie 2012    Temat postu:

Milagros

Cmokneła go jeszcze raz w usta po czym przesłała buziaka w powietrzu

Deszcz pocałunków! Do jutra!

Po czym wróciła do domu pożegnała się z Dawidem który wyszedł i poszła do swojego pokoju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:27, 06 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Słodkich snów!!!

Odkrzyknął, a gdy dziewczyna zniknęła w budynku podszedł do przyjaciela, który pojawił się na dworze.

Nie podwiózłbyś mnie do domu? Zostawiłem samochód na mieście.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 19:30, 06 Sie 2012    Temat postu:

Dawid

Spojrzał na niego jak na wariata


Słucham? w nocy na mieście? uhu hu,....

Odparł ze śmiechem


Widzę, ze poszalałeś!

Gwizdną i ze śmiechem szturchną przyjaciela w ramie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pon 19:31, 06 Sie 2012    Temat postu:

Vanessa

Wyszła z kolejnego sklepu ze smutną miną. Wciąż nie mogła znaleźc pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:44, 06 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Szczerze mówiąc to może troszeczkę tak...

Powiedział z uśmiechem, wsiadając z przyjacielem do samochodu.

Wolałem spędzić z nią więcej czasu i przejść się... lubię z nią spędzać czas. A ty kowboju jak tam?

***********

Renata

Postanowiła, że uda dobrą przyjaciółkę względem Rose więc zostawiła dla niej karteczkę:

"Ricardo potraktował cię okropnie. Nie możesz tak tego zostawić. Wiem, że radziłam ci rozwód, ale teraz czuję się trochę winna. Porozmawiam z nim. Renata."


Namieszam jej troszeczkę w głupiej główce...

Zaśmiała się pod nosem i skierowała się do wyjścia, a potem do samochodu by jechać do firmy Ricardo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 19:54, 06 Sie 2012    Temat postu:

Ricardo

Zły siedział w biurze i przeglądał dokumenty


Cholera Ależ ta Rose się zmieniła. Ostatnio tylko mnie iryguje...miłość już dawno umarła...

Rzucił zły strącając z biurka kilka rzeczy


====================

Corina

Zaniepokojona brakiem informacji od Marco postanowiła do niego zadzwonić. Jakie było jej zdziwienie gdy telefon Marco odebrała kobieta twierdząc, że mężczyzna jest pod prysznicem i nie ma czasu na głupoty


------------------------------------

Dawid


Cudownie! Kocham ją i to bardzo. Jutro będę musiał poprosić Esther by się wyniosła. Nie chcę stracić Sary. A Ty ? z Milagros widze to już cos zaawansowanego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:09, 06 Sie 2012    Temat postu:

Renata

Po chwili znalazła się już w wielkim biurze Ricardo i gwizdnęła na sam widok.

Naprawdę im się powodzi... mają tyle pieniędzy...

Westchnęła i podeszła do okienka, gdzie siedziała sekretarka.

Ja do pana Ricardo, czy można może wejść? To bardzo ważne.

*********

Marco

Rana z ramienia nadal go bolała więc położył się w łóżku z bólem i z gorączką, która się pojawiła. Nawet nie pomyślał o tym, że mógł dostać skażenia.

Jutro po treningu udam się do lekarza...

Westchnął i zasnął jak niemowlak w swoim łóżku.

**********

Daniel

Myślisz, że Esther tak łatwo odpuści? Ta kobieta powinna się nazywać - problemy.

Powiedział ze świstem, po czym zamilkł na chwilę.

Sam nie wiem jak jest wkońcu między nami...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Pon 20:13, 06 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Odczytała karteczkę od Renaty, po czym nalała sobie wody.

Już teraz nic nie wiem... Najpierw doradzała mi rozwód teraz nie jest pewna czy to dobry pomysł...

*****

Vanessa

Nadal szukała pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 20:24, 06 Sie 2012    Temat postu:

Ricardo

Jeszcze jej mi tu brakowało.

Przewrócił oczami ale prosił sekretarkę by ją wpuściła. Gdy kobieta weszła do biura spojrzał na nią zimno

Słucham ?

--------------------------------

Dawid

Stracił humor na wspomnienie Esther


Mam nadzieję, że może jednak jakoś uda mi się pozbyć tego "problemu". Dlaczego tak uważasz? milagros wygląda na bardzo zakochana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:28, 06 Sie 2012    Temat postu:

Renata

Dzień dobry.

Powiedziała z naciskiem, nie pytając się nawet i zasiadając na fotelu na przeciwko niego.

Przyszłam porozmawiać o Rose, mojej przyjaciółce... to bardzo ważne co chcę powiedzieć.

************

Daniel

Chodzi o to, że ona... ona już mnie oszukała raz...

Odparł z westchnieniem.

Poza tym dziś jakiś podejrzany typ mówił, że ją zna, a ona zaprzeczyła temu. Czuję, że nie pierwszy raz mnie okłamuje i że coś przede mną ukrywa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pecas
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Pon 20:40, 06 Sie 2012    Temat postu:

Dawid

Spojrzał na przyjaciela gdy podjeżdżali pod jego dom

Tak myślisz? Może masz rację i coś przed tobą ukrywa? zamierzasz coś z tym zrobić?

------------------------------

Corina


Chodziła zła po pokoju nie mogąc znaleźć sobie miejsca


Ja mu dam prysznice! żeby jakaś matrona odbierała jego telefon? Oj porozmawiam sobie z nim porozmawiam...

----------------------------

Rodrigo

Spojrzał na nią nie wiedząc co odpowiedziec


Chyba kpisz. Ty powód naszego rozstania?! Bezczelnie chcesz ze mną rozmawiac?! umoralniać mnie?!

Mówiąc to walną pięścią w biurko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bombon




Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:53, 06 Sie 2012    Temat postu:

Daniel

Mam pewne plany... choć sam nie wiem co zrobić...

Odparł szeptem.

Nie rozmawiajmy o tym. Muszę rozszyfrować Milagros.

*************

Renata

Ojej nie unoś się głosem... nie możemy porozmawiać kulturalnie?

Odparła spokojnie.

Chcę ci tylko uświadomić, że w tym momencie postępujesz jak jakiś dupek, bo ona cię kocha, a ty jej tak po prostu pozwalasz odejść. Chcesz rozwalić rodzinę?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania:D




Dołączył: 17 Lut 2012
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sierakośce

PostWysłany: Wto 7:56, 07 Sie 2012    Temat postu:

Rose

Upiła kolejny łyk wody i rozmyślała nad wszystkim. Kiedy tylko dostarczy papiery swojemu adwokatowi, przestanie byc już panią Ibarra i będzie ponownie Rose Gonzalez.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.silvianavarro.fora.pl Strona Główna -> Nasze Telenowele Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 45 z 52

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin